Auto na zdjęciu prezentuje się wręcz znakomicie. Insygnia w porównaniu do vectry urosła, zwiększono też pojemność kabiny.
Wydaje się, że w przypadku insygnii, podobnie jak corsy, koncern postawił na odważną i nieco sportową stylistykę. A także na luksus połączony z elementami sportowymi. We wnętrzu mamy sportowo zakończone zegary prędkościomierza i obrotomierza, także sportową linię nadwozia. Z przodu dominują wręcz ogromny grill i duże reflektory. Z tyłu poprowadzono okrągłe kreski, zarówno świateł jak też klapy bagażnika.
Wszystko to sprawia doskonałe wrażenie, czyli auta sportowego i komfortowego. Taki był chyba cel. Panowie po pięćdziesiątce, a tacy będą najczęściej kupować insygnię, też chcieliby czuć się nieco młodziej.
Tym bardziej, że zapowiadane silniki sprawią, że auto będzie pewnie mogło jeździć bardzo szybko. Będą to zarówno jednostki znane już z vectry czy signum, jak też zupełnie nowe. Z benzynowych o mocy od 115 do 260 KM, a diesli od 110 do 160 KM.
O cenie nie wiemy nic. Wydaje się jednak, ze trzeba być przygotowanym na minimum 100 tys. zł. To cena nowości i bogatszego niż w vectrze wyposażenia.
Obecny rok zapowiada się zatem także atrakcyjnie w segmencie D, czyli w Polsce w niemal luksusowym.
Obok nowego opla ten rok przyniesie premierę chociażby nowej hondy accord, mazdy 6, skody superb czy passata cc. Będzie w czym wybierać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
