Ustalenie winnego wybuchów gazu na osiedlach Pomorskim i Śląskim, do których doszło 30 listopada 2010 r., zajęło prokuraturze ponad dwa lata. O pomoc poproszono biegłych i ekspertów z firm zewnętrznych zajmujących się tą tematyką. Ekspertyza była gotowa już w maju zeszłego roku, ale podejrzany poprosił o powołanie kolejnych specjalistów. Dziś już wszystko wiemy. Prokuratura sporządziła akt oskarżenia przeciwko 53-letniemu zielonogórzaninowi Tadeuszowi K., pracownikowi Zakładu Gazowniczego w Zgorzelcu. Mistrz sieci był jedyną osobą, która zdaniem śledczych odpowiadała za stan techniczny stacji redukującej ciśnienie gazu.
- Oskarżony sprawował niewłaściwy nadzór nad całą konstrukcją stacji - tłumaczy prokurator Urszula Jamka, z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Więcej o całej sprawie przeczytasz w sobotnim, papierowym Tygodniku Zielonogórskim, dodatku do Gazety Lubuskiej (26-27 stycznia) dla Zielonej Góry i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?