Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałac na zamianę

Eugeniusz Kurzawa
Stanisław Drobek. Żona - Janina, lekarz, córka Monika i zięć Mariusz oraz wnuczka Zosia, hobby - muzyka i sport
Stanisław Drobek. Żona - Janina, lekarz, córka Monika i zięć Mariusz oraz wnuczka Zosia, hobby - muzyka i sport fot. Bartłomiej Kudowicz
Rozmowa z wójtem Stanisławem drobkiem

- Jest pan wójtem czwartą kadencję. Chyba wszystko w gminie jest już zrobione...
- Nie przesadzajmy, najważniejsze przed nami. Mówię o dokończeniu w tej kadencji kanalizacji Trzebiechowa, a potem pozostałych wsi. To zadanie na lata. Podobnie jak gazyfikacja, którą dopiero zaczynamy od dokumentacji. Natomiast w 99 procentach jest zrobiony wodociąg.

- W centrum wsi stoi przepiękny pałac. Czy samorząd ma jakieś plany wobec niego?
- Pałac jest w dobrym stanie. Mieści się w nim podstawówka i gimnazjum. Do tego 12 ha parku. Ale gdyby znalazł się nabywca, to chętnie sprzedamy.

- A co ze szkołami? Także urząd gminy i ośrodek kultury mieści się w oficynach pałacowych...
- Jesteśmy na to przygotowani. Istnieje uchwała rady gminy dopuszczająca zamianę. Jeśli przyszły właściciel postawi nam budynek szkolny z kompleksem boisk, to oddamy pałac.

- Na takich warunkach chyba się nikt nie znajdzie...
- Nie byłbym taki pewien. Interesowało się już pałacem dwóch Kanadyjczyków, a także pewna firma z Tarnowa. Liczę na bogatych Arabów.

- Jak sobie radzą szkoły ulokowane w tym zabytku?
- Cóż, docelowo widzę tylko jedną podstawówkę i jedno gimnazjum w gminie, właśnie w Trzebiechowie. Stawiamy w tej chwili w stan likwidacji szkołę w Podlegórzu, gdzie chodzi... dziewięciu uczniów. A koszt roczny utrzymania pracowników to 107 tys. zł.

- Znaczy gmina nie ma perspektyw?
- Dlaczego?! Wręcz przeciwnie! W szkołach jest wprawdzie niż demograficzny, ale proszę zobaczyć na nowe osiedle "za pocztą". Dotąd sprzedaliśmy 34 działki, a szykujemy jeszcze 65. Domy rosną jak na drożdżach. Osiedlają się ludzie z Zielonej Góry, Poznania. Rozwija się firma Bomadek, od 10 lat mamy świetne kontakty z partnerami z niemieckiej gminy Schenkendebern, a w Europie promuje nas Henry van de Velde. Idziemy do przodu.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska