zbiorach mieszkańca Skwierzyny Lecha Kolisa znaleźć można dosłownie wszystko. Książki, pocztówki, długopisy, foldery turystyczne, plakaty, kubki, figurki, fotografie i obrazy, smycze na klucze i wiele wiele więcej. Jego znajomi żartują, że ma tutaj prawdziwe muzeum kiczu.
- Nigdy nie próbowałem tego wszystkiego zliczyć. To raczej niewykonalne zadanie. Moja pasja do zbierania zaczęła się już w dzieciństwie. Przywiozłem wtedy z wycieczki w góry pierwszą pamiątkę. Od tej pory nie wracam z żadnej podróży z pustymi rękami - opowiada pan Leszek.
W swojej pracy pasjonat zjeżdża pół Polski. W każdej miejscowości odwiedza dział promocji. - Bardzo lubię kolekcjonować foldery, ulotki czy inne gadżety turystyczne. Niektóre urzędy mogą pochwalić się naprawdę ciekawymi propozycjami. To mi daje obraz tych miejsc - dodaje.
W swoich zbiorach pan Lech ma także mnóstwo map. Jak przyznaje jednak większość z nich przechowuje w swojej głowie.
Na jego pułkach sporo miejsca zajmują również przewodniki turystyczne. Nie tylko z Polski, ale i z całego świata. To właśnie podróże są drugą wielką pasją L. Kolisa. - Zwiedziłem m.in. Niemcy, Ukrainę, Francji, Turcję, Wielką Brytanię. Foldery zdobywam także na targach turystycznych - opowiada kolekcjoner.
Książki zbierane przez pana Leksza poświęcone są przede wszystkim historii. Ciekawą ich część stanowią publikacje związane z PRL-em. - Posiadam m.in. serię książek pt. „Lenin. Dzieła Wszystkie”, W swoim zbiorach mam także publikację autorstwa Kim Ir Sen „ Dzieła wybrane III” wydane w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej - opowiada.
Pan Lech jest także miłośnikiem sensacyjnych powieści Bogusława Wołoszańskiego. I oczywiście posiada sporą kolekcję jego książek. - Mam nawet autograf B. Wołoszańskiego - dodaje.
Jakie ma plany kolekcjoner wobec swoich zbiorów? Będzie chciał je sprzedać? Przekazać potomkom? - Czasem zastanawiam się, co z tym wszystkim zrobić. Póki co cały czas powiększam jednak zbiory. Nie ma podróży, z której nie przywiózłbym jakieś pamiątki. Mam to już we krwi - śmieje się kolekcjoner.
Jak zapewnia to jeszcze nie koniec i jego kolekcje wciąż będą rosnąć, chociaż jak przyznaje miejsca na zbiory jest już coraz mniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?