Opanuj bałagan w aucie
Bałagan w samochodzie łatwo powstaje, a trudniej się go pozbyć. Jeśli w twoim aucie walają się śmieci, bo popielniczka nie nadaje się na funkcję śmietnika, pora zrobić z tym porządek i zainstalować w samochodzie kosz na śmieci. Najbardziej praktycznym rozwiązaniem jest przeznaczenie do tego celu pudełka na płatki. Zajmuje niewiele miejsca, łatwo umieścić go między fotelami, szybko go opróżnisz, a małe zamknięcie sprawi, że w razie wywrotki odpadki z niego nie wypadną.
Pastą do zębów umyj... reflektory
Matowienie reflektorów jest procesem, którego nie sposób uniknąć, zwłaszcza w starszych samochodach. Pomóc może im regeneracja albo kilkadziesiąt razy tańsza… pasta do zębów. Wystarczy nałożyć jej grubą warstwę na klosz, a następnie polerować go ściereczką, wykonując koliste ruchu przez około 10 minut. Potem zmywamy pastę ciepłą wodą i gotowe. W taki sposób reflektory staną się bardziej przejrzyste – pod warunkiem, że zmatowiały od zewnątrz.
Podgrzej pizzę w samochodzie
Nie masz czasu na gotowanie, więc w drodze z pracy często bierzesz jedzenie na wynos, które zamierzasz zjeść dopiero w domu? Jeśli chcesz w miarę podtrzymać jego ciepło, wykorzystaj do tego możliwości swojego samochodu. Wystarczy położyć jedzenie (np. pudełko z pizzą) na fotelu obok i uruchomić podgrzewanie siedzenia. Proste, prawda?
Odmrażacz do zamków został w aucie?
Chociaż każdej zimy uczula się kierowców na to, że odmrażacz do zamków zadziała tylko wtedy, gdy nie zostanie we wnętrzu samochodu, każdy z nas może się zapomnieć. Co zrobić w takiej sytuacji? Nie trzeba wcale iść na autobus albo kupować kolejnego odmrażacza. Równie dobrze jak on zadziała bowiem płyn antybakteryjny do rąk, który coraz częściej nosimy ze sobą. Zawiera on alkohol, który rozpuści lód w zamku, co pozwoli nam otworzyć drzwi i dostać się do samochodu.
