Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć aut rozbitych, w tym radiowóz, ranny policjant trafił do szpitala (zdjęcia)

Piotr Jędzura 0 68 324 88 80 [email protected]
Mercedes był najbardziej rozbitym samochodem.
Mercedes był najbardziej rozbitym samochodem. fot. Piotr Jędzura
Wielka kraksa na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego, Wyszyńskiego i Zacisze w Zielonej Górze. Pięć aut rozbitych, w tym policyjny radiowóz. Ranny policjant trafił do szpitala.

[galeria_glowna]
Do kraksy doszło około godz. 8.00 na jednym z największych skrzyżowań w mieście. Łączy ulice Wyszyńskiego, Wojska Polskiego oraz Zacisze. Najpierw mercedes zderzył się z niebieską skodą i citroenem. Niebieskie auto to policyjny radiowóz. Skoda wyleciała na przeciwległy pas ruchu ul. Zacisze. Ścięła tam znak drogowy na wysepce i uderzyła w fiata punto. Potem wleciała jeszcze na nissana micrę.

Na miejsce zderzenia przyjechała straż pożarna i pogotowie ratunkowe. - Jedna osoba trafiła do szpitala - informuje nadkom. Jarosław Tchorowski, zastępca naczelnika zielonogórskiej policji. To policjant z II komisariatu w Zielonej Górze. Siedział w skodzie z przodu jako pasażer. W jego bok uderzył mercedes. Mocno poobijany policjant około godz. 9.00 czekał w zielonogórskim szpitalu na tomograf.

Jeszcze nie jest pewne, kto zawinił. - Ustalimy to, zostanie przeprowadzone dochodzenie, które ustali winnego kraksy - informuje nadkom. Tchorowski.
Udało się nam już dowiedzieć, że policjanci odtworzyli nagranie z kamery monitorującej skrzyżowanie. Nieoficjalnie wiemy, że policyjna skoda stała na czerwonym świetle. Kiedy zapaliło się zielone światło, auto ruszyły w kierunku ul. Zacisze jadąc od Wyszyńskiego. Mercedes prawdopodobnie chciał przejechać jeszcze na pomarańczowym świetle lub wjechał na skrzyżowaniu już, kiedy paliło się czerwone światło. Wtedy uderzył w skodę.

Po kraksie część krzyżówki została zablokowana. Stało tam pięć rozbitych samochodów. Strażacy zajęli się zabezpieczaniem wycieków oleju z uszkodzonych silników. Policjanci z drogówki przyjechali kierować ruchem. To było konieczne, bo na obleganej krzyżówce zaczęły robić się korki.

Już wiadomo, że winnym kraksy jest kierowca mercedesa. - Mój klient wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, i wtedy uderzył w skodę, przyznał się i przyjął mandat 500 zł - informuje mecenas Anna Drobek. Kierowca dostał również 6 punktów karnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska