1/8
Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie...
fot. OTOZ Animals Zielona Góra

Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie patrzyli na jego cierpienie - informuje zielonogórski inspektorat OTOZ Animals. Smutek, bo tak został nazwany czworonóg, walczy o życie i potrzebuje pomocy.

Pies przebywał w stolarni, w kolczatce, leżał na uwięzi przywiązany smyczą do atrapy budy. Z daleka można mu policzyć żebra - takie zgłoszenie otrzymali inspektorzy. Na miejscu właścicielka tłumaczą, że "jadł, że tak schudł w kilka dni, potem z dni robią się dwa tygodnie, może trzy, że do weterynarza nie zabrała, bo bała się go uśpić". Weterynarze stwierdzają jednak jednoznacznie, że jego stan to efekt zagłodzenia. Liczne stany zapalne całego organizmu, trzustka w fatalnym stanie, każda z nerek pracuje tylko w 25 proc, poziom cukru jest na granicy, o krok by stwierdzić cukrzycę. Ropnie na dziąsłach, ropa w oczach.

Miłośnicy zwierząt walczą o jego życie. Potrzbna jest pomoc i wsparcie finansowe. Dług w klinice rośnie (na ten moment rachunek wynosi ponad 1000 zł), dializa to koszt ok. 3 000 zł z hospitalizacją. Dochodzą koszta transportu, kroplówek, badań krwi.

WYŚLIJ SMSA na NUMER 72365 o TREŚCI S12974 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)

Konto fundacji to: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210; OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Gór z dopiskiem "Smutek". Przelewy zagraniczne: PL96102054020000070203266210; KOD BIC (Swift) BPKOPLPW lub paypal: [email protected]

Dramat psa. Kolczatka wbita w głowę zrywała z niego skórę. WIDEO:


2/8
Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie...
fot. OTOZ Animals Zielona Góra

Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie patrzyli na jego cierpienie - informuje zielonogórski inspektorat OTOZ Animals. Smutek, bo tak został nazwany czworonóg, walczy o życie i potrzebuje pomocy.

Pies przebywał w stolarni, w kolczatce, leżał na uwięzi przywiązany smyczą do atrapy budy. Z daleka można mu policzyć żebra - takie zgłoszenie otrzymali inspektorzy. Na miejscu właścicielka tłumaczą, że "jadł, że tak schudł w kilka dni, potem z dni robią się dwa tygodnie, może trzy, że do weterynarza nie zabrała, bo bała się go uśpić". Weterynarze stwierdzają jednak jednoznacznie, że jego stan to efekt zagłodzenia. Liczne stany zapalne całego organizmu, trzustka w fatalnym stanie, każda z nerek pracuje tylko w 25 proc, poziom cukru jest na granicy, o krok by stwierdzić cukrzycę. Ropnie na dziąsłach, ropa w oczach.

Miłośnicy zwierząt walczą o jego życie. Potrzbna jest pomoc i wsparcie finansowe. Dług w klinice rośnie (na ten moment rachunek wynosi ponad 1000 zł), dializa to koszt ok. 3 000 zł z hospitalizacją. Dochodzą koszta transportu, kroplówek, badań krwi.

WYŚLIJ SMSA na NUMER 72365 o TREŚCI S12974 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)

Konto fundacji to: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210; OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Gór z dopiskiem "Smutek". Przelewy zagraniczne: PL96102054020000070203266210; KOD BIC (Swift) BPKOPLPW lub paypal: [email protected]

Dramat psa. Kolczatka wbita w głowę zrywała z niego skórę. WIDEO:


3/8
Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie...
fot. OTOZ Animals Zielona Góra

Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie patrzyli na jego cierpienie - informuje zielonogórski inspektorat OTOZ Animals. Smutek, bo tak został nazwany czworonóg, walczy o życie i potrzebuje pomocy.

Pies przebywał w stolarni, w kolczatce, leżał na uwięzi przywiązany smyczą do atrapy budy. Z daleka można mu policzyć żebra - takie zgłoszenie otrzymali inspektorzy. Na miejscu właścicielka tłumaczą, że "jadł, że tak schudł w kilka dni, potem z dni robią się dwa tygodnie, może trzy, że do weterynarza nie zabrała, bo bała się go uśpić". Weterynarze stwierdzają jednak jednoznacznie, że jego stan to efekt zagłodzenia. Liczne stany zapalne całego organizmu, trzustka w fatalnym stanie, każda z nerek pracuje tylko w 25 proc, poziom cukru jest na granicy, o krok by stwierdzić cukrzycę. Ropnie na dziąsłach, ropa w oczach.

Miłośnicy zwierząt walczą o jego życie. Potrzbna jest pomoc i wsparcie finansowe. Dług w klinice rośnie (na ten moment rachunek wynosi ponad 1000 zł), dializa to koszt ok. 3 000 zł z hospitalizacją. Dochodzą koszta transportu, kroplówek, badań krwi.

WYŚLIJ SMSA na NUMER 72365 o TREŚCI S12974 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)

Konto fundacji to: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210; OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Gór z dopiskiem "Smutek". Przelewy zagraniczne: PL96102054020000070203266210; KOD BIC (Swift) BPKOPLPW lub paypal: [email protected]

Dramat psa. Kolczatka wbita w głowę zrywała z niego skórę. WIDEO:


4/8
Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie...
fot. OTOZ Animals Zielona Góra

Pies umierał na terenie firmy wśród ludzi, którzy codziennie patrzyli na jego cierpienie - informuje zielonogórski inspektorat OTOZ Animals. Smutek, bo tak został nazwany czworonóg, walczy o życie i potrzebuje pomocy.

Pies przebywał w stolarni, w kolczatce, leżał na uwięzi przywiązany smyczą do atrapy budy. Z daleka można mu policzyć żebra - takie zgłoszenie otrzymali inspektorzy. Na miejscu właścicielka tłumaczą, że "jadł, że tak schudł w kilka dni, potem z dni robią się dwa tygodnie, może trzy, że do weterynarza nie zabrała, bo bała się go uśpić". Weterynarze stwierdzają jednak jednoznacznie, że jego stan to efekt zagłodzenia. Liczne stany zapalne całego organizmu, trzustka w fatalnym stanie, każda z nerek pracuje tylko w 25 proc, poziom cukru jest na granicy, o krok by stwierdzić cukrzycę. Ropnie na dziąsłach, ropa w oczach.

Miłośnicy zwierząt walczą o jego życie. Potrzbna jest pomoc i wsparcie finansowe. Dług w klinice rośnie (na ten moment rachunek wynosi ponad 1000 zł), dializa to koszt ok. 3 000 zł z hospitalizacją. Dochodzą koszta transportu, kroplówek, badań krwi.

WYŚLIJ SMSA na NUMER 72365 o TREŚCI S12974 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)

Konto fundacji to: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210; OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Gór z dopiskiem "Smutek". Przelewy zagraniczne: PL96102054020000070203266210; KOD BIC (Swift) BPKOPLPW lub paypal: [email protected]

Dramat psa. Kolczatka wbita w głowę zrywała z niego skórę. WIDEO:


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Dzień Rodziny w Zielonej Górze. Taka frekwencja to sukces! Co się działo?

Dzień Rodziny w Zielonej Górze. Taka frekwencja to sukces! Co się działo?

Czwartek z psychoterapeutą. Indywidualne konsultacje w siedzibie NFZ w Zielonej Górze

Czwartek z psychoterapeutą. Indywidualne konsultacje w siedzibie NFZ w Zielonej Górze

Oskar Paluch znów wskoczył na podium. Jest liderem na zapleczu

Oskar Paluch znów wskoczył na podium. Jest liderem na zapleczu

Zobacz również

Czwartek z psychoterapeutą. Indywidualne konsultacje w siedzibie NFZ w Zielonej Górze

Czwartek z psychoterapeutą. Indywidualne konsultacje w siedzibie NFZ w Zielonej Górze

W Dzień Matki ulicami Gorzowa przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny

W Dzień Matki ulicami Gorzowa przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny