W sobotę, 30 października, 15-letnia dziewczyna zawiadomiła żarską straż pożarną o palącym się mieszkaniu. Na miejsce przyjechały trzy wozy OSP oraz dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze. Zgłoszenia nie potwierdzono.
Tego samego dnia, wieczorem dziewczyna zaalarmowała pogotowie ratunkowe o samookaleczeniu się i o tym, że właśnie rodzi. To też było kłamstwo. Zgłaszająca za każdym razem podawała fałszywe dane.
Policjanci zaczęli szukać autora "żartów". Szybko ustalono adres. Okazało się, że 15-latka była pijana. Teraz za swój wybryk stanie przed sądem dla nieletnich. Jej rodzice muszą liczyć z możliwością poniesienia kosztów związanych z podjęciem niepotrzebnej czynności przez straż pożarną i pogotowie ratunkowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?