Nocą w środę 15 stycznia mieszkanka jednej z miejscowości koło Krosna Odrzańskiego zadzwoniła do dyżurnego krośnieńskiej komendy. Kobieta zgłosiła kłótnię z mężem żądając interwencji policji.
Po przyjeździe policji okazało się, że kobieta jest kompletnie pijana. Wydmuchała ponad 3,4 promila alkoholu. Zgłoszenie okazało się bezzasadne. - Noc z 15 na 16 stycznia 41-latka spędziła w gubińskim komisariacie, gdzie została zatrzymana do wytrzeźwienia i w celach opiekuńczych - mówi sierż. sztab. Mariusz Grycan, rzecznik policji w Krośnie Odrzańskim. Za bezzasadne wezwanie policji odpowie przed sądem. Grozi jej za to kara więzienia lub grzywna.
To już kolejny raz, kiedy ta właśnie kobieta zgłosiła na policję interwencję, która jest bezzasadna. Podobnie było we wrześniu ubiegłego roku. - Wtedy, również po pijanemu, wezwała krośnieńskich policjantów, sąd w Krośnie Odrzańskim skazał ją prawomocnym już wyrokiem na karę grzywny - mówi sierż. sztab Grycan.
Przeczytaj też: W Nowej Soli potrącono kobietę. Była kompletnie pijana
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?