Zatrzymana w Sulęcinie do drogowej kontroli kobieta, która prowadziła samochód, poczuła od jednego z funkcjonariuszy alkohol i zgłosiła to jego przełożonym. Patrol drogówki dostał polecenie powrotu do komendy.
Obaj mundurowi zostali przebadani alkotestem. U jednego z nich aparat pokazał 0,4 promile alkoholu. Policjant tłumaczył, że poprzedniego dnia świętował zdany egzamin, a rano pił syrop, w składzie którego był alkohol. Te tłumaczenie wiele mu nie pomogły.
- Funkcjonariusz został zwieszony w czynnościach służbowych i trwa w jego sprawie postępowanie dyscyplinarne - mówił nam dzisiaj rzecznik sulęcińskiej policji Stanisław Przybylski. Dodał, że przebieg służby tego funkcjonariusza, który pracuje w policji od siedmiu lat, dotąd była nienaganna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?