W trakcie jazdy mężczyzna pił piwo i wódkę. Został zatrzymany przez zielonogórskich policjantów na Trasie Północnej w Zielonej Górze. 44-latek ledwo stał na nogach, bełkotał, wydmuchał 2,50 promila. W takim stanie przejechał ruchliwą krajową "trójką" odległość około 100 kilometrów. To cud, że nikogo nie staranował.
Mężczyznę oskarżyła zielonogórska prokuratura rejonowa. Ponieważ ma już na sumieniu jazdę po pijanemu, grozi mu kara nawet do pięciu lat więzienia.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?