Gorzowianie rozpoczęli od mocnego uderzenia. Pierwszą bramkę dla Stali zdobył Oskar Serpina, a jego zespół dzięki bardzo dobrej obronie, raz za razem groźnie atakował. I co ważne, większość z tych ataków, było skutecznych. W 10 min goście prowadzili już 7:1. Gospodarze zdołali uspokoić i poprawić grę, na kolejne zdobycze stalowców też odpowiadali bramkami. Na przerwę zespoły schodziły przy pięciobramkowym prowadzeniu gorzowian.
Po zmianie stron gdańszczanie wyraźnie się ożywili, po dwóch kolejnych trafieniach przegrywali już tylko 14:17. Niemoc przyjezdnych przerwał dopiero w 38 min Aleksander Kryszeń. Po wyrównanej grze, Stal osiągnęła zdecydowaną przewagę na kwadrans przed końcem meczu. Od prowadzenia 22:18 w 46 min, goście przez sześć minut osiągnęli dziewięć bramek przewagi (28:19). Mecz mieli pod kontrolą.
SMS Gdańsk - Stal Gorzów 24:30 (12:17)
SMS: Węgrzyn, Balcerek - Pawelec 5, Frańczak 4, Niedzielenko 4, Baliga 3, Wacek 2, Stępień 2, Rybski 2, Kowalik 1, Stefani 1, Ścisłowicz, Luks.
Stal: Nowicki, Marciniak – Kryszeń 7, Turkowski 6, Serpina 5, Starzyński 5, Chełmiński 3, Bronowski 2, Marcin Smolarek 1, Kłak 1, Stupiński, Droździk, Mariusz Smolarek, Gałat, Śramkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?