Rutyniarz ZKŻ-u Zielona Góra nie mógł się już doczekać i postanowił zaspokoić głód jazdy. Pogoda nie pozwoliła mu na próbne kółka przy Wrocławskiej, więc pojechał do Gorican w Chorwacji, gdzie znajduje się prywatny tor Zvonko Pavlica, ojca młodego "Byczka" - Juricy.
"Świetnie jest po zimowej przerwie znów usiąść na motocyklu" - napisał "PePe" na swej stronie internetowej.
"Pogoda nam dopisuje. Wczoraj była naprawdę super, świeciło słońce i było 15 stopni. Dziś jest wprawdzie chłodniej, ale na szczęście bez opadów. Warunki torowe są bardzo dobre - nic tylko jeździć! Mamy po dwie sesje treningowe dziennie. Jutro po drugim treningu wyjeżdżamy. Cieszę się, że mogłem zaspokoić głód jazdy, bo ten po zimowej przerwie był już spory" - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?