Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po sędziach może przyjść kolej na dziennikarzy (komentarz redakcyjny)

Zbigniew Borek
Umiem sobie już wyobrazić, że pewnego dnia usłyszę albo przeczytam, że jako dziennikarz mam przestać uprawiać politykę, tylko zająć się tym od czego jestem - relacjonowaniem rzeczywistości, opisywaniem zdarzeń.

A jak chcę uprawiać politykę, to nikt mi nie przeszkadza. Mogę zawiesić pióro na kołku, zapisać się do partii, wyjść na ulicę i demonstrować, ile moja dusza zapragnie. Mam jednak przestać udawać dziennikarza, skoro chcę politykować.

Tak mi powie ten głos, który należeć będzie do Jarosława Kaczyńskiego albo kogoś, kto spija każde słowo z jego ust. Jeszcze kilka lat temu taką możliwość bym wykluczył. No bo jakże?! Żyjemy przecież w demokratycznym państwie prawnym, w którym swoboda wyrażania opinii jest jednym z tych praw, które (wszystkim) obywatelom gwarantuje Konstytucja.

Gdy się jednak przyglądam temu, co większość rządząca robi z sędziami i wymiarem sprawiedliwości, myślę, że dziennikarze i media mogą być następni. A potem Pani, Pan i Ty.

PS Kiedyś pytałem o te sprawy ludzi na ulicy w Gorzowie. Oto, co mi powiedzieli:
Sądny dzień dla sądu na ulicy

W tej sprawie zabrał tez głos Sąd Najwyższy:
Sąd Najwyższy podważa „dobrą zmianę” w sądach. - To jest trzęsienie ziemi - mówi o wyroku Sądu Najwyższego sędzia Markiewicz

Wydaje mi się, że pan premier nie mówi całkiem o tym samym:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska