Podatki lokalne. Ile zapłacimy gminom?

Emerytka Janina Karlewicz z Zielonej Góry już przelicza pieniądze w portfelu. Teraz bardziej skrupulatnie. Wszędzie słyszy o podwyżkach.

- Nie bardzo rozumiem, o ile ten Vat wzrasta na konkretne towary, ale wiem jedno - będę musiała płacić więcej. Na każdym kanale telewizyjnym o tym mówią od kilku dni - mówi J. Karlewicz. - Ale to jeszcze nie wszystko. Bo i miejscowe podatki wzrastają. Ciekawa jestem czy także u nas?

Beata Huczyk, mama małej Kasi i sześcioletniego Igorka ma postanowienie noworoczne: - Będę bardziej zwracała uwagę na włączone światło w pokojach, telewizor czy komputer. Prąd będzie droższy, trzeba zacząć oszczędzać. Bo różnie z tym bywało.

- Czy opłaty za wodę także pójdą w górę? - pyta. - Dużo jej zużywamy, nie tylko dlatego że codziennie kąpiemy Kasię, bo przecież sami też bierzemy prysznic każdego dnia. Ale pranie, gotowanie... Przy takich małych dzieciach trudno tych czynności nie robić często. A bez wody ani rusz...

Zielonogórzan interesuje też miejska komunikacja. Na razie cena biletów się nie zmieni. Zgodnie z tym co przyjęli radni, będzie ona wyższa od marca. Bilet normalny będzie kosztował 2,20 zł, a ulgowy 1,10 zł.

Coraz więcej osób zastanawia się, czy miejscowe opłaty także poszły w górę i o ile. Z nowym rokiem chcemy zapoznać naszych Czytelników z tym, co się niekoniecznie dobrze kojarzy - z podatkami i opłatami, jakie musimy uiszczać w swoich gminach w 2011 r. To również dobra okazja do tego, by porównać, ile za wodę, ścieki, nieruchomości płacą mieszkańcy sąsiednich miast i gmin.

Czytaj też: Opłaty lokalne 2011. Mieszkańców Żagania i Lubska czekają podwyżki

Wybraliśmy dla naszych Czytelników kilka podstawowych stawek podatków, jakie chcąc nie chcąc musimy uiszczać w swojej gminie. Są to opłaty za pobieranie wody bieżącej, za odprowadzanie ścieków, ponadto pokazujemy tutaj wysokości stawek podatków za nieruchomości prywatne (konkretnie za budynki lub ich części), także te, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Poza tym wyszczególniamy opłaty za lokalne komunalne i socjalne, ale podając tylko tzw. stawki bazowe, od których można uzyskać ulgi, bądź też są obliczane zwyżki. Jakie są to konkretne wielkości zniżek i ulg w każdym urzędzie gminy dowiedzą się osoby ubiegające się o lokale komunalne.

Wysokości opłat za wodę i ścieki powinny być regulowane co roku. Mówi o tym ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, zatem sprawa jest regulowana na poziomie Sejmu RP. - Wysokość stawek określa się na podstawie przychodów za wodę i ścieki w danym roku - tłumaczy Ewa Jurek z sulechowskiego Supekomu. - Uwzględnia się przy tym koszty związane ze świadczeniem usług, koszty inwestycji i zmiany warunków ekonomicznych.

Zatem jeśli np. w kraju zostaną obniżone ceny prądu lub benzyny, to wpłynie to na wspomniane warunki ekonomiczne przedsiębiorstw komunalnych. - Nie jest powiedziane, że rokrocznie muszą być wprowadzane podwyżki - dodaje E. Jurek. - W kreślonych warunkach można liczyć także na obniżki.

W przypadku podatków od nieruchomości lub opłat komunalnych ich wysokość reguluje aktualna sytuacja w gminie, a konkretnie w budżecie gminy. - W przypadku naszego samorządu wpływy z podatków stanowią ok. 60 procent wszystkich wpływów - tłumaczy Wiesław Czyczerski, burmistrz Zbąszynka. - Jeśli więc wprowadzamy podwyżki, to powodem jest próba zbilansowania budżetu, czyli wyrównania strat.

A może się tak dziać np. wówczas jeśli państwo przerzuca na samorządy lokalne zbyt wiele obciążeń finansowych. Czyczerski podaje przykład, iż w Zbąszynku dokładają do subwencji oświatowej (przekazywanej gminom przez rząd) nawet 25 proc. jej wysokości, choć jest to zadania państwa.

- W przypadku lokali komunalnych, socjalnych podwyżki mogą się brać stąd, że trzeba przecież co jakiś czas przeprowadzać remonty, realizować naprawy bieżące - dodaje W. Czyczerski.

Czytaj też: Czy w nowym roku czeka nas seria podwyżek?

Analizując tabelkę można stwierdzić, że Zielona Góra jest bardzo bogatym miastem, skoro nie podnosi podatków swoim mieszkańcom. A może nie ma takie potrzeby?

- Podatki od nieruchomości mamy najniższe w całym regionie, bo od trzech lat nie były podnoszone. Nie chcą się na to zgodzić radni – przyznaje prezydent Janusz Kubicki, który w roku wyborczym również nie składał takiej propozycji. – Moim zdaniem powinniśmy je podnieść, bo nie ma uzasadnienia, żeby były tak niskie. Groszowe podwyżki nie byłyby zauważalne dla mieszkańców, a tym bardziej dla przedsiębiorców. Jednak przeliczane na tysiące płatników dałyby budżetowi miasta kilkanaście milionów złotych dodatkowych dochodów.

Burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak przyznaje, że w mieście do tej pory obowiązywały podatki niższe niż w innych miejscowościach w okolicy.

- Owszem, moglibyśmy ich nie podnosić i nic nie robić. Ani zabezpieczenia miasta przed powodziami, ani dróg... Nie musielibyśmy mieć wkładu własnego do unijnych projektów - mówi B. Bartczak. - Ale przecież nie o to chodzi. Miasto musi się rozwijać. A podatki to dla nas przychód. Co nie znaczy, że nie szukamy innych możliwości powiększenia budżetu. Właśnie udało się pozyskać 6 mln zł ze sprzedaży gazociągu. Drugi przykład? Rekultywacji wysypiska. Zamiast nas zrobi to Łużycki Związek Gmin.

Nowe władze w sprawie podatków czasami nie mogą wiele zrobić. Jak przyznaje burmistrz Krosna Odrzańskiego, Marek Cebula - zarządzenia w naszej gminie przyjmowane były przez poprzedniego włodarza. Nie ulegną one zmianie, dopóki nie zostanie ustalony nowy budżet. A czas na to mamy do końca lutego. Dlatego obecnie nie możemy nic nowego zaproponować.

- Rozumiem, że miasta muszą się rozwijać, prowadzić nowe inwestycje. I nie miałbym nic przeciwko temu, by co roku podnosić podatki. Tylko razem z podwyżkami powinno się choć zmieniać nasze wynagrodzenia, emerytury i renty, bo tak naprawdę najbardziej po kieszeni dostają ci, którzy mają najmniej pieniędzy w domowych budżetach - zauważa pan Tadeusz ze Świebodzina.

Czytaj też: Podwyżki cen w 2011 roku. W Żaganiu więcej za wodę i ścieki

ILE BĘDZIEMY PŁACIĆ GMINIE?

Uwagi

Wysokość wszystkich stawek podajemy w wysokości netto. Nowe opłaty obowiązujące od początku roku 2011 (niekoniecznie jednak od 1 stycznia) zostały wytłuszczone (podane grubszą czcionką), co oznacza, iż w pozostałych przypadkach obowiązują stare stawki. Jednak mogą one ulec zmianie w trakcie roku. W Bytnicy stawki opłat za wodę dotyczą gospodarstw domowych z wodomierzami i bez wodomierzów. W Krośnie Odrzańskim opłaty za odprowadzanie ścieków dotyczą odbiorców usług mieszkańców miasta i gminy poza Szklarką Radnicką oraz odbiorców ze Szklarki Radnickiej. Czynsz za mieszkania socjalne dotyczy jedynie nowych mieszkań. W starych mieszkaniach socjalnych czynsz równy jest połowie stawki wyliczonej na dany lokal po zastosowaniu obniżek. W miejskiej gminie Gubin wysokość podatku za budynek z działalnością gospodarczą jest uzależniona od powierzchni. Obiekty handlowe przekraczające 400m2 są objęte wyższą stawką.