Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podczas Gali Sportu Żużlowego w Zielonej Górze doszło do incydentu

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Oświadczenie wydał przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański (pierwszy z prawej)
Oświadczenie wydał przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański (pierwszy z prawej) fot. Tomasz Gawałkiewicz
Realizatorzy Falubaz TV zrobili film o drodze zielonogórzan do złota. Jest taka scena, kiedy prezes Caelum Stali mówi, że do końca sezonu pojedzie juniorami, a Tomasz Gollob wygraża reporterowi. Zobaczyli to uczestnicy czwartkowej gali i nie wszyscy byli zachwyceni.

"Główna Komisja Sportu Żużlowego wyraża ubolewanie z powodu incydentu, do którego doszło w dniu 21 stycznia 2010 roku podczas Gali Sportu Żużlowego. Wśród materiałów filmowych emitowanych na gali znalazł się film pokazujący w złym świetle klub Stal Gorzów, jego prezesa pana Władysława Komarnickiego oraz pana Tomasza Golloba. Przedmiotowy materiał został dostarczony na galę przez klub z Zielonej Góry. GKSŻ nie miało żadnego wpływu na prezentowane w nim treści i z wydźwiękiem filmu się nie identyfikuje. W związku z zaistniałą sytuacją GKSŻ zwróciło się z pismem do ZKŻ Zielona Góra oraz spółki Prestige z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Obecnie oczekujemy na odpowiedź" - oświadczył szef GKSŻ Piotr Szymański.

Ja też byłem i widziałem. Zresztą drugi raz, bo pierwszy był dwa miesiące temu w zielonogórskim Cinema City. Obok produkcji Tomasza Lisa, zobaczyliśmy także film Falubaz TV. Nie byłem specjalnie rozbawiony, bo uważam i publicznie oświadczałem to m.in. na antenie "Radia Zielona Góra", że gorzowsko-zielonogórska wojenka wymyka się spod kontroli i osiąga niedopuszczalny wymiar na poziomie władz klubów.

Jeszcze przed galą wiedziałem, że zobaczymy film Falubaz TV i to bez cenzury. Pytałem jedną z osób związanych z zielonogórskim klubem: po co? Żeby się coś działo - usłyszałem. Ciekawe, że nie wiedział o tym jeden z organizatorów. Szef centrali wyjaśnia coś, co powinien sprawdzić najpóźniej dzień przed imprezą. To jedna sprawa, a druga? Caelum Stal Gorzów nie przysłała na galę swego reprezentanta. Nawet nie miałem, kogo zapytać, co sądzi o średniej jakości prowokacji. Gorzowianie mieli galę gdzieś, zielonogórzanie próbowali z niej zrobić "swoją" imprezę, a Szymański się tłumaczy. Ot, pyszna promocja. Nie ważne, co się pisze (mówi, pokazuje), ważne, że dużo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska