Podejrzany o morderstwo usłyszał zarzuty

Wczoraj o godz. 7.00 oficer dyżurny z żagańskiej komendy policji został powiadomiony przez dyspozytora pogotowia ratunkowego o znalezieniu zwłok w Żaganiu przy ul. Fredry. Zwłoki mężczyzny znalazł mieszkaniec jednego z budynków.

- Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza - opowiada rzecznik żagańskiej policji Sylwia Woroniec, która dodaje, że w oględzinach zwłok i miejsca jego znalezienia uczestniczyli również eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego w Zielonej Górze. Od razu wykluczono naturalny zgon mężczyzny, u którego widoczny był uraz głowy.

Policjanci ustalili, że ofiara to 29-letni mieszkaniec tej samej dzielnicy. Po trzech godzinach policjanci zatrzymali do sprawy dwóch mężczyzn: 26-letniego Andrzeja F. i jego ojca Jerzego F. Obaj byli nietrzeźwi. Policjanci przeprowadzili również dokładne oględziny ich mieszkania.

Dziś policjanci przedstawili Andrzejowi F. zarzut zabójstwa, natomiast jego ojcu - Jerzemu F. zarzut zacierania śladów związanych z zabójstwem.

- Obaj zatrzymani złożyli już wyjaśnienia - mówi rzeczniczka żagańskiej policji. - Przeprowadzona dziś sekcja zwłok wykazała, iż śmierć ofiary nastąpiła w wyniku urazu głowy i obrzęku mózgu. Jak ustalili biegli, napastnicy zadali ofierze kilka ciosów tępym narzędziem.

Z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że ofiara zabójstwa i zatrzymany Andrzej F. znali się od dłuższego czasu. Przedwczoraj wieczorem spotkali się w mieszkaniu Andrzeja i Jerzego F., gdzie razem pili alkohol. Właśnie w czasie libacji, prawdopodobnie w późnych godzinach nocnych doszło do tragedii. Zwłoki mężczyzny zostały z mieszkania wyniesione do stojącego w pobliżu murowanego śmietnika.

- W sprawie zostało wszczęte śledztwo, w czasie którego policjanci zbadają wszystkie okoliczności zabójstwa - informuje S. Woroniec i dodaje, że jeszcze dziś policjanci złożą do żagańskiej prokuratury rejonowej wniosek o tymczasowy areszt Andrzeja F., a wobec Jerzego F. wniosek o dozór policyjny.

Podejrzanemu Andrzejowi F. za morderstwo grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocia. Natomiast Jerzemu F. za zacieranie śladów przestępstwa, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.