Każde spotkanie poprzedza akrobatyczny taniec dziewcząt i chłopców, prezentujących flagi wszystkich 16 finalistów Euro 2008
(fot. fot. Robert Gorbat)
Każde spotkanie ma bardzo bogatą oprawę. Niezależnie od tak zwanych fan zon (stref dla kibiców) w centrach miast, wokół stadionów ustawiono mnóstwo stoisk gastronomicznych i z pamiątkami. A do podgrzewania atmosfery na trybunach zaangażowano zawodowych ,,zapiewajłów''.
Zabawa zaczyna się około godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Najpierw są skoczne melodie z dwóch rywalizujących na boisku krajów, potem naprzemienne skandowanie i próbowanie siły dopingu. Gdy publika jest już rozgrzana, przychodzi czas na falę i ,,Szkocję''.
W Salzburgu spiker zarządził dodatkowo we wtorek wędrówkę wokół boiska olbrzymiego emblematu mistrzostw. Ludzie podawali go sobie wysoko uniesionymi w górę rękami, próbując pobić rekord z Zurychu. Dopięli celu, pokonując całe okrążenie w dwie minuty i 18 sekund.
Tuż przed wyprowadzeniem drużyn na murawę młodzież wytacza na środek boiska olbrzymią piłkę, która po otwarciu pokazuje na przekrojach flagi obydwu reprezentacji. Potem wybiegają jeszcze chłopcy i dziewczęta, by w akrobatycznym tańcu zaprezentować flagi wszystkich 16 finalistów. Dopiero gdy ta ceremonia dobiega końca, na pierwszy plan wkraczają futboliści.
(rg)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?