MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwójna pomoc

TOMASZ RUSEK 722 57 72 [email protected]
Maturzyści wcale nie muszą wyjeżdżać, żeby zdobyć wyższe wykształcenie. Na indeks i zawód z przyszłością jest szansa na miejscu. Gorzowskie uczelnie mają coraz lepszą ofertę. Czekają stypendia, komfortowe sale wykładowe i sprawdzona kadra. Już teraz studiuje u nas prawie 10 tys. żaków. - Wybierzemy te szkoły, które zapewnią nam najlepsze warunki - mówią maturzyści. Sprawdziliśmy, na co mogą liczyć, jeśli zostaną w naszym mieście.

Władze największej gorzowskiej uczelni, Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, mówią wprost, że mają zamiar walczyć o każdego maturzystę. - Zależy nam, żeby absolwenci szkół średnich, pomyśleli o kontynuowaniu nauki właśnie u nas. To dla tego maturzysty uruchamiamy nowe specjalności, unowocześniamy bazę i ściągamy nowe technologie. Dla niego wyremontowaliśmy halę sportową i budujemy najnowocześniejszą w regionie bibliotekę - zapewnia kanclerz PWSZ Roman Gawroniak. Do tego dochodzą stypendia, m.in. socjalne, za wyniki w nauce i dla niepełnosprawnych. - Naszą ofertę już widać w Polsce. Mamy kilkuset studentów z dawnego chełmskiego, białostockiego czy kieleckiego - twierdzi R. Gawroniak.
Piotr, student II roku administracji publicznej, mówi: - Powoli robi się u nas klimat. Juwenalia są coraz ciekawsze, jest czas na naukę i zabawę. Nie żałuję swojego wyboru.

Podwójna pomoc

Żadna ze szkół wyższych nie obejdzie się bez biura karier. To miejsce, gdzie już od pierwszego roku studenci mogą szykować się do podjęcia pracy. - Na początku uczymy pisać CV, listy motywacyjne i przygotowujemy do rozmowy kwalifikacyjnej. Pomagamy załatwić staże i praktyki. Wysyłamy naszych żaków na kilkunastotygodniowe szkolenia do Finlandii, Francji i Niemiec. Dajemy im szansę na zdobycie praktyki w najlepszych światowych firmach - wylicza Ewa Parfienowicz z Wyższej Informatycznej Szkoły Zawodowej.
Gorzowskie uczelnie pomagają też w finansowaniu nauki. Na stypendia mogą liczyć najzdolniejsi i ci z trudną sytuacją materialną.
,,Na studia w Wyższej Szkole Biznesu stać każdego’’ - zapewniają maturzystów władze uczelni. Tam, podobnie jak w innych szkołach, na studentów czekają stypendia socjalne i naukowe (wszędzie warunki przyznawania tych drugich są różne, ogólnie trzeba mieć średnią ocen w okolicy 5,0). Dodatkowo od października WSB zamierza szczególnie pomagać żakom ze wsi. Niewykluczone, że podobnie jak przed rokiem szkoła sfinansuje cześć kosztów nauki maturzystom z najlepszymi średnimi (poprzedni zwycięzca nie płacił w ogóle za I rok studiów!).

Nie same książki

Studia to nie tylko nauka. I uczelnie o tym wiedzą. Żacy mogą udzielać się w samorządach, kołach naukowych, programach edukacyjnych i zajęciach sportowych. Wszystko za darmo. Szkoły kuszą też bezpłatnym dostępem do internetu i halami sportowymi otwartymi do późnego wieczora.
- Studenci mają co robić po zajęciach. Koszykówka, siatkówka, spotkania filmowe... Zapraszamy znanych pisarzy, integrujemy się na licznych imprezach. Każdy chętny może działać w samorządzie studenckim - mówi jego szefowa w Zamiejscowym Wydziale Kultury Fizycznej Alicja Pieprz. Podkreśla, że przecież nie samymi książkami człowiek żyje.
Gorzej mają studenci punktów konsultacyjnych Politechniki Szczecińskiej i Uniwersytetu Szczecińskiego. Do wszelkich uczelnianych rozrywek i bazy mają daleko, więc pozostaje im nauka. Rozrywki muszą organizować sobie sami albo podłączać się do tych pilotowanych przez PWSZ, WISZ, WSB albo ZWKF.

Najdroższy argument

Gorzowscy maturzyści mówią, że przy wyborze uczelni ważnych jest kilka rzeczy: renoma szkoły, zasady rekrutacji, oferta ale też... pieniądze: - Nawet jeśli nie wybierzemy gorzowskich uczelni z miłości, to na pewno z oszczędności. Odpadają koszty akademika, żywienia się po stołówkach i dojazdów. Czyli kilkaset złotych w miesiącu. Studiowanie w Gorzowie po prostu się opłaca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska