Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci szukali rodziców 4-latki. Błąkała się po ulicy

Materiały policji
4-latka była pod opieką w sąsiadki.
4-latka była pod opieką w sąsiadki. pexels.com
Policjanci, w trakcie służby na jednym z osiedli w Głogowie, zauważyli tuż przy ruchliwej ulicy małą dziewczynkę. 4-latka błąkała się sama, nie było z nią nikogo. Po interwencji policjantów oraz pracowników pogotowia ratunkowego dziewczynka wróciła jednak bezpiecznie do domu

Do zdarzenia doszło we wtorek, 26 września. Policjanci tuż obok ruchliwej ulicy, zauważyli stojącą na chodniku, małą dziewczynkę. Funkcjonariusze zwrócili uwagę, że dziecko nie ma żadnych opiekunów i jest wystraszone. Okazało się, że dziecko nie potrafi wskazać gdzie mieszka oraz podać żadnych danych, które mogłyby pomóc w znalezieniu jej rodziców. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe i stopniowo wraz z ratownikami ustalali gdzie mieszka dziecko. 4-letnia dziewczynka całe i zdrowe trafiło do rodziców

Okazało się, że dziecko przebywało pod opieką sąsiadki, w tym samym budynku gdzie mieszka. Kobieta opiekująca się dzieckiem nie przekazała go bezpośrednio rodzicom a jedynie otworzyła drzwi od swojego mieszkania i wypuściła dziewczynkę. Policjanci wyjaśniają sprawę. Na obecnym etapie analizują czy dziecko znalazło się bezpośrednio w sytuacji zagrażającej jej życiu lub zdrowiu.

Policjanci przypominają, że kto mając obowiązek opieki i nadzoru nad małoletnim do lat 7 dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia podlega karze grzywny albo nagany.

Zobacz też: Kilkuletni chłopcy szli w środku nocy przez miasto. Matki były pijane

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska