Arłukowicz był wschodzącą gwiazdą Sojuszu. Błyszczał w mediach, kamery go lubiły, dziennikarze zapraszali. Szybko stał się rozpoznawalną twarzą SLD. O jego przejściu do Platformy mówiło się już wcześniej. On odrzucał takie sugestie.
Tymczasem od dwóch dni wiadomo: będzie ministrem w rządzie Donalda Tuska, zapowiedział też wyjście z klubu parlamentarnego SLD i nie wykluczył, że wstąpi do PO. W naszym regionie były podobnie spektakularne transfery.
Najsłynniejszy dotyczy gorzowskiego klanu Marcinkiewiczów. Bracia Kazimierz, Mirosław i Arkadiusz byli w PiS-ie. Dziś pierwszy, były PiS-owski premier, jest poza partią. Mirosław przeszedł do Platformy, Arkadiusz postawił na formację Polska Jest Najważniejsza.
Cały artykuł przeczytasz w czwartek, w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?