- Czy drogowcom coś nie wyszło? Kiedy prace się skończą? pyta. Sprawdziliśmy to.
Naszego Czytelnika drażnią objazdy w miejscowości położonej na trasie z Grębocic do Polkowic. Są tu wytyczone już prawie od roku. Jednak w samym Tarnówku nikt nie narzeka na pozamykane drogi i długotrwały remont.
Pan Władysław, mieszkaniec wsi spogląda z uznaniem na lepszą drogę przez miejscowość. - Czekaliśmy na to tyle lat i w końcu będą chodniki, porządna szosa i kanalizacja przeciwdeszczowa - stwierdza. - Trzeba przecierpieć, podobno już niedługo mają to skończyć - dodaje.
Kierowcy tymczasem muszą też znosić niedogodności. Droga z Polkowic do Grębocic od grudnia bywała uciążliwa.
- Pierwsze prace rozpoczęły się 14 listopada ubiegłego roku. Ich koniec zaplanowaliśmy na 30 października, czyli niedługo dobiegną końca - mówi rzecznik prasowy Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu Joanna Jarocka.
- Roboty obejmują przebudowę drogi wojewódzkiej nr 331, m.in. naprawę nawierzchni, budowę chodników i odwodnienia - dodaje. Jak się dowiedzieliśmy, koszt całości prac to ok. 3 mln zł.
Inwestycję na zlecenie DSDiK prowadzi głogowskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego. - Co prawda to nieco ponad kilometr drogi, ale zadanie, które wykonujemy pochłania dużo czasu - powiedział nam wczoraj wiceprezes firmy Jarosław Szymański. - Obecnie niewiele zostało już do zrobienia. Na dniach zlikwidujemy objazd - dodaje.
Niedługo malowane będzie oznakowanie poziome. Jak zapewnia wiceprezes, roboty w Tarnówku uda się zakończyć terminowo, czyli do końca października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?