Polsko-słowackie konsultacje. Premier Morawiecki: Nie wszystkie państwa dotrzymują obietnic

W piątek na Słowacji odbyły się polsko-słowackie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem premierów Mateusza Morawieckiego i Eduarda Hegera. Premierzy omówili bieżące tematy dwustronne oraz kwestie związane z rosyjską agresją skierowaną w Ukrainę, w tym odpowiedź państw europejskich oraz sposoby wsparcia naszego walczącego sąsiada. Poruszono także kwestie z zakresu polityki energetycznej i gospodarczej w kontekście dynamicznego wzrostu cen energii w Unii Europejskiej.

- Dziękuję za zaproszenie do tych pięknych miejsc, które łączą Polskę i Słowację. Odwiedziliśmy kilka miejsc, które świadczą o naszej wspólnej historii. Dziś łączy nas też ta teraźniejszość, która nas otacza. Zakończy się ona tym lepszym scenariuszem, im bardziej będziemy działać razem - mówił po rozmowach z premierem Słowacji szef polskiego rządu.

- Siła odpowiedzi na tę agresję Rosji na Ukrainę, zależy od spójności głosów państw Europy Środkowo-Wschodniej. Państw, które leżą na wschodniej linii NATO i UE. Głos Polski i Słowacji liczy się niezwykle mocno i jest tym ważniejszy im bardziej spójny, dlatego z ogromną radością stwierdzam, że dziś mówiliśmy jednym głosem o tym co dzieje się za wschodnią granicą - mówił. - Dziś mówiliśmy także jednym głosem o szansach na rozwój naszego subregionu karpackiego i Europy Środkowej - dodawał.

- Wprawdzie Rosja nie odniosła takich zwycięstw, na jakie liczyła, ale wojna jeszcze się nie skończyła. Podstawową intencją Putina jest odbudowa imperium Związku Sowieckiego, dzisiaj pewnie pod nazwą imperium rosyjskiego. Ta intencja nie jest wcale skrywana - tłumaczył.

- Ta wojna wraz z okrucieństwem przywołuje obrazy z przeszłości, które miały już nie wrócić. Rosja nie rozpoczęła tylko militarnej wojny na Ukrainie, ale uderzyła równocześnie w bezpieczeństwo energetyczne, żywnościowe i wywołała gigantyczną inflację, największą od około 20 lat. To działanie zaplanowane, żeby zdestabilizować gospodarczo Europę i ją podzielić - podkreślał premier podczas konferencji prasowej.

- Słowacja pokazuje znakomitą postawę - choć zależność od gazu ma większą i groźniejszą niż w przypadku Polski. Ma trudniejszą pozycję. Rozmawialiśmy dzisiaj o tym jak wraz z otwarciem interkonektora gazowego między Polską a Słowacją, pomóc Słowacji uniezależnić się od rosyjskiego gazu. Na tym polega solidarność - stwierdził Mateusz Morawiecki.

- Gdyby wszystkie państwa zachodniej Europy tak twardo walczyły o bezpieczeństwo, jak dzisiaj Ukraińcy, to wojna byłaby już dawno skończona. Niestety mamy do czynienia z kluczeniem, z kunktatorstwem i z działaniami dwuznacznymi - ubolewał polski premier.

- Nie wszyscy idą w ślad za swoimi obietnicami, dotyczącymi chociażby dostaw broni czy pomocy humanitarnej. Nie wszyscy robią potem to, co obiecywali wcześniej - zaznaczył, nie podając przy tym konkretnych państw. - Do Polski nie dotarła jeszcze pomoc z Unii Europejskiej dla uchodźców, którymi się opiekujemy - dodał.

- Chcę, żeby stąd, ze Słowacji ten głos popłynął również do Brukseli. Ukraińcy walczą również o spokój i pokój tutaj w tej części Europy, a może nawet w całej Europie - podkreślił Mateusz Morawiecki.

Dzisiejsze spotkanie, to trzecia edycja tego typu konsultacji. Ostatnie odbyły się w maju 2017 r. w Warszawie. Są to jednocześnie pierwsze konsultacje międzyrządowe organizowane przez gabinet premiera E. Hegera, który pełni swoją funkcję od kwietnia 2021 r.

Po spotkaniu dwustronnym szefów rządów Polski i Słowacji odbyło się posiedzenie plenarne pod przewodnictwem obu premierów. Konsultacje były prowadzone w obszarach: spraw zagranicznych, spraw wewnętrznych, środowiska, gospodarki, energii, transportu, polityki regionalnej, rolnictwa, polityki rodzinnej i społecznej.