J. Buczak podkreśla, że piłkarze ręczni i trenerzy reprezentacji Polski nie chcieli w tym czasie udzielać żadnych wywiadów. - To nie pora i miejsca na to. Jesteście pierwsi, z którymi rozmawiamy - mówił nam przed chwilą "nasz człowiek" w kadrze.
Buczak razem z reprezentantami miał okazję dwa razy gościć u prezydenta: po Mistrzostwach Świata w 2007 r. i po Mistrzostwach Europy kilka tygodni temu. - Panowała na nich bardzo ciepła atmosfera. Sporo rozmawialiśmy o sporcie i nie tylko. Pan prezydent dał się poznać jak wielki fan piłki ręcznej. Okazało się, że zna wyniki meczów i ogląda wszystkie nasze spotkania - wspomina.
Dodaje, że równie miłą i ciepłą osobą okazała się żona prezydenta Maria. - Mieliśmy okazję poznać parę prezydencką od prywatnej strony, innej niż pokazują media - opisywał.
Dla niego i naszych szczypiornistów śmierć Lecha i Marii Kaczyńskich to ogromna strata. - Czujemy wielki żal i smutek - mówił.
Z powody żałoby nasi piłkarze ręczni nie pojechali na niedawny turniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?