Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popluskałoby się...

Eugeniusz Kurzawa
Upał staje się nieznośny? Wyobraź sobie, że wskakujesz do nowiutkiego basenu. Masz do wyboru sześć torów... Czy to mrzonki, czy niedaleka przyszłość?

Na ostatnim posiedzeniu rady miejskiej wróciła sprawa budowy krytej pływalni. Burmistrz Ignacy Odważny przedstawił propozycję projektu.

Bo zgodnie z obietnicą zlecił wykonanie tzw. wizualizacji basenu. Chciał pokazać radnym, jak może wyglądać przyszła inwestycja sportowo-rekreacyjna gminy.

Nie wszyscy rajcowie są bowiem przychylni tej budowie, choć nie ma jej jeszcze w planie, do czego z kolei dąży burmistrz.

Od strony Judyma

- Chodzi o rozwiązanie kwestii stadionu wraz z zapleczem oraz pływalni - relacjonował I. Odważny. Stadion w starym miejscu, ale gruntownie zmodernizowany miałby zyskać 400-metrową tartanową bieżnię, do tego stanowiska do rzutu młotem, oszczepem, skocznię w dal i do trójskoku oraz do skoku o tyczce. Trybuny na 400 miejsc. - Oczywiście trzeba zmodyfikować płytę boiska - dodawał.

Basen mógłby powstać od strony ul. Judyma; długości 25 m, z sześcioma torami. Zdaniem włodarza gminy, można do tego wykorzystać projekt zastosowany w Wolsztynie, przy czym obiekt sulechowski byłby mniejszy, jednokondygnacyjny, liczący ok. 2 tys. mkw.

- W jednej części budynku szatnie, biura, kawiarenka, gdzie rodzice i opiekunowie mogliby "podglądać" kąpiące się pociechy - ciągnął opis burmistrz. - Dalej odnowa biologiczna, czyli sauny, masaże, wreszcie część socjalna i solarium.

Ponadto w odrębnym obiekcie, ale w ramach kompleksu między al. Wielkopolską a Judyma powinien stanąć hotelik sportowy. Być może, podobnie jak pewne części basenu, wydzielony dla prywatnych najemców lub właścicieli. - Można ogłosić pytanie: czy ktoś chciałby zbudować hotel - zastanawiał się burmistrz.

Do przemyślenia

Koszt projektu I. Odważny szacuje na 300 tys. zł. Wykonania podjęłaby się jedna z firm zielonogórskich. Koniec prac projektowych mógłby przypaść na kwiecień, maj przyszłego roku. Wtedy gmina byłaby gotowa "do wystartowania" po pieniądze ogłaszane przez urząd marszałkowski lub inne źródła finansowania.

- Zostawiam to radnym do przemyślenia na najbliższy okres - uznał I. Odważny.

- Na poprzedniej sesji rady padło wiele niepotrzebnych zdań - stwierdził Tadeusz Pająk, przewodniczący rady, komentując pierwsze starcie burmistrza z częścią rady na temat pływalni. - Chciałbym, żeby pomysł budowy basenu nie dzielił nas i uważam propozycję burmistrza za dobry kierunek do rozmów.

Jednakże kilka wypowiedzi rajców, oficjalnych, jak i nieoficjalnych z miejsca podniosło temperaturę na sali. - Nie jestem przeciwnikiem basenu, lecz nieprzemyślanych decyzji - rzucił Stanisław Kaczmar.

- Nad tym urzędnicy pracowali kilka lat - replikował Ryszard Greszczyk. Wkrótce zaogniło się na tyle, że przewodniczący po prostu zamknął dyskusję. Dziś trudno przewidzieć, jak potoczą się losy tej inwestycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska