Poseł Marek Cebula rozpoczął kampanię wyborczą

Poseł Marek Cebula zaprosił mieszkańców do restauracji Wodnik, by przedstawić swoją drużynę, czyli kandydatów na radnych oraz swój program wyborczy. Wiele razy podkreślał: - Razem osiągniemy sukces. Bo Krosno na sukces zasługuje. Jak go osiągnąć? Wystarczy zrobić dziesięć kroków. Pierwszy z nich to wciągnięcie powstającej strefy aktywności gospodarczej do Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. I stworzenie wydziału w urzędzie, który zajmie się ściąganiem inwestorów.
- Strefy ekonomiczne będą funkcjonować do 2017 roku. Jeszcze mamy szansę, by wygrać ten czas, ale trzeba się spieszyć - przekonywał poseł. - Nowe firmy, nowe miejsca pracy to priorytet!
Drugi krok to edukacja i dostęp do internetu szerokopasmowego. Każdy uczeń musi mieć laptopa i szafkę na książki w szkole, by nie obciążać kręgosłupów noszeniem ciężkich książek. Poza tym trzeba zdobywać więcej unijnych funduszy, by nauczyciele mogli za darmo dokształcać się i podnosić swe kwalifikacje.

Krok trzeci dotyczy parkingów i dróg. W gminie ich brakuje. Wiele dróg od 30-40 lat nie było remontowanych.
- Musimy stosować nowe technologie, budować nowe rozwiązania komunikacyjne - podkreślał poseł.
Większy nacisk na kulturę to krok czwarty. Mieszkańcy powinni mieć szeroką ofertę, a młodzież miejsce, gdzie mogłaby rozwijać swoje pasje, grać w zespołach muzycznych czy malować. Krok piąty dotyczy 22 sołectw, które wchodzą w skład gminy.
- Nawet małe wsie mogą wiele zdziałać, trzeba je tylko wspomagać - mówił M. Cebula. - Skoro w Gostchorzu udało się tyle zrobić, to warto iść tą drogą.
Krok szósty to zdobycie pieniędzy z Europejskiej Wspólnoty Transgranicznej na obwałowanie dolnego miasta, oczyszczenie kanałów. By żadna powódź mu nie zagroziła. Kiedyś ta część miasta żyła, trzeba przywrócić jej rangę. Siódmy krok skierowany był w stronę marszałka, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska… Stamtąd mają płynąć miliony do miasta. Na rozwój, nowoczesność.
- Krok ósmy to stop podwyżkom miejskich podatków i opłat, które w ciągu ośmiu lat wzrosły o 270 procent - wyliczał poseł Cebula. - Trzeba inwestować pieniądze, a nie je wydawać.
Dziewiątka to umiejętne zarządzanie - a nie rządzenie - w samorządzie. Zdaniem posła, urzędników mamy bardzo dobrych, budżet 50 mln zł, ale duże, zbyt duże zadłużenie, które trzeba będzie spłacać do 2024 roku.

- Wreszcie krok dziesiąty - wykorzystujmy maksymalnie aktywność ludzi. My jako stowarzyszenie Skarpa byliśmy pierwszą organizacją, która pozyskała miliony, pozwoliła ludziom otworzyć własne biznesy. Potrzeba nam więcej takich aktywnych ludzi - zaznaczył M. Cebula.
Zaproszeni goście zgodnie podkreślali: Krosno zasługuje na takiego burmistrza!
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski: - Przez Marka Cebulę musiałem podejmować wiele decyzji, bo chodził z teczką wszędzie gdzie się dało. A to jakaś instytucja była zagrożona, a to problem z mieszkaniami wojskowymi… Wszędzie go było pełno. On ma wiele do zaproponowania. Dlatego dziś tu jestem.
Poseł Bożenna Bukiewicz: - On działa z taką determinacją, że tylko pozazdrościć. Dla Krosna. Wie, że tu najważniejsza jest praca i zrobi wszystko, by była.
Poseł Bożena Sławiak: - To wyjątkowy człowiek i niezwykle skuteczny. To dzięki niemu pozostał w Krośnie Nadodrzański Oddział Straży Granicznej.
Poseł Bogdan Bojko: - Na pewno wygra i to piękne miasto się zmieni.
Poseł Witold Pahl: - Niektórzy się dziwią, że przyjechałem tu z Gorzowa. Ja dla Marka i z Ustrzyk Dolnych bym tu gnał. To trudny zawodnik. Zmieni to miasto na lepsze.
Senator Stanisław Iwan: - Marka znam od 10 lat. To człowiek, który ma zasady i charakter.
Wojewoda Helena Hatka: - Poznałam Marka, gdy przyszedł w sprawach Krosna. Jak jedne drzwi mu się zamknie, to wejdzie drugimi. Ma wielu przyjaciół. Zawsze mu pomogą.
Marszałek Marcin Jabłoński: - Lubuskie jest jak rozpędzony pociąg. Niech jedną z lokomotyw stanie się Krosno, za sprawą maszynisty Marka Cebuli.

Przewodniczący sejmiku lubuskiego Krzysztof Seweryn Szymański: - 34 lata temu właśnie w Krośnie rozpoczynałem swoją pierwszą pracę. Miasto się zmieniło, ale nie aż tak bardzo. Czas na większe zmiany!
To tylko niektóre głosy poparcia dla Marka Cebuli i jego drużyny. A w kto w niej powalczy o mandaty radnych w mieście? Robert Maciąg (40 lat, politolog, przedsiębiorca, kolarz), Magda Wlazło (35 lat, ekonomistka, księgowa), Krystian Forster (35 lat, przedsiębiorca, pracownik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej), Radosław Sujak (24 lata, pilot wycieczek, absolwent edukacji medialnej, student animacji kultury), Wojciech Dębiński (36 lat, inżynier informatyk, pedagog, były żołnierz zawodowy), Kazimiera Potocka (62 lata, pedagog, psycholog, obecnie na emeryturze), Grzegorz Garczyński (31 lat, menadżer, przedsiębiorca, asystent posła M. Cebuli), Tomasz Rafał Rogowski (35 lat, handlowiec, przedsiębiorca), Tomasz Miechowicz (42 lata, pedagog, dyrektor biura posła M. Cebuli, wiceprezes stowarzyszenia Skarpa), Adam Przybysz (26 lat, socjolog, pedagog, specjalista ds. zarządzania systemami bezpieczeństwa pracy). Natomiast w gminie o mandaty radnych ubiegać się będą: Ewa Klepczyńska (53 lata, położna, 30 lat pracy w służbie zdrowia), Iza Narkun (27 lat, urzędnik, politolog, pedagog resocjalizacyjny), Kazimierz Rauba (44 lata, elektromonter od 25 lat, inspektor ppoż), Tomasz Juszczyk (37 lat, przedsiębiorca, budowlaniec), Stanisław Jan Suder (56 lat, przedsiębiorca, przez 18 lat właściciel firmy z branży spożywczej).