25 kwietnia na drodze z Obiszowa do Kwielic w gminie Jerzmanowa, około 21.30, pędził opel astra z Sylwestrem A. za kierownicą. W trakcie manewru wyprzedzania zjechał na przeciwległy pas, a tamtędy niestety szło dwóch pieszych. Jednego z nich potrącił. Okazało się potem, że to był jego własny brat. Człowiek ten zmarł na miejscu.
- Kierowca naruszył zasady ruchu drogowego, przekroczył znacznie dopuszczalną prędkość. Na tej drodze można było jechać do 90 km na godz., natomiast Sylwester A. miał na liczniku nie mniej niż 130 km - relacjonuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz. Jak dodaje, potrącony człowiek był pod wpływem alkoholu. Biegły stwierdził, że nie tylko kierowca ponosi odpowiedzialność za ten wypadek, gdyż pieszy szedł drogą nieprawidłowo i nie zszedł na pobocze. Sylwester A. jechał jednak tak szybko, że nie był w stanie zapanować nad pojazdem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?