- Radni z dotychczasowej koalicji, którzy głosowali przeciwko staroście, to dla mnie sprzedawczyki - zdenerwował się po głosowaniu radny Karol Jersak (PO). - Przed sesją odbyło się spotkanie koalicyjne, na którym wszyscy zapewniali, że są przeciwni jego odwołaniu. Patrzyli mu z uśmiechem w oczy. A na sesji zachowali sie nielojalnie. Ja ze sprzedawczykami nie chcę mieć nic wspólnego!
- To była odpowiedzialna decyzja - odpowiada Maciej Boryna (PO), nieetatowy członek zarządu w starym i nowym zarządzie. Nie podobało mi się skłócenie powiatu z samorządami. Na przykład w Szprotawie, na tle powstania gimnazjum przy LO. Oprócz tego bardzo krytycznie oceniłem podpisanie się przez starostę pod wnioskiem do premiera, o odwołanie wojewody. To może się odbić na powiecie. Na przykład przy przyznawaniu dotacji na "schetynówki".
Więcej w czwartek, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?