- Pożar dość szybko się rozprzestrzenił rozniesiony przez wiatr. W sumie ogień objął 20 dużych balotów słomy - mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków.
Pożar wybuchł około 10 m od pomieszczeń firmy produkującej ozdoby. Na szczęście straż szybko opanowała płomienie. - Nie ma już zagrożenia dla budynków - mówi mł. bryg. Gura.
O godz. 12.15 pożar był już opanowany. To jednak nie oznacza końca akcji. Dogaszanie zajmie wiele godzin. - Słoma w balotach jest mocno zbita, od środka płonie jak węgiel - wyjaśnia mł. bryg. Gura. Straż rozrzuca słomę i zalewa ją wodą.
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Pod uwagę brane jest podpalenie oraz iskra z pieca znajdującego się w pobliżu.
Zobacz też: Jakie auta kradną najczęściej w Lubuskiem (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?