Zespół budowano spokojnie i bez napięć. Obok złotych medalistów Adama Hrycaniuka, Przemysława Zamojskiego i Łukasza Koszarka szefowie Stelmetu sięgnęli po czołowych polskich zawodników: Mateusza Ponitkę, Szymona Szewczyka i Karola Gruszeckiego. Do takiej polskiej "paczki" dołożyli solidnych obcokrajowców: jednego z tych, którzy wywalczyli w Zielonej Górze pierwszy złoty medal, centra Dejana Borovnjaka, amerykańskich rozgrywających: Dee Bosta i J.R. Reynoldsa oraz czarnogórskiego silnego skrzydłowego Nemanję Djurisicia.
- Mamy mocne plany na ten sezon - mówił jeszcze przed imprezą właściciel klubu Janusz Jasiński...
Więcej o nowej drużynie Stelmetu przeczytasz w piątek, 25 września w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Przeczytaj też: Stelmetu Zielona Góra droga na szczyt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?