24 września 2007 r. o godzinie 7.00 w programie pierwszym Polskiego Radia przekazano wystąpienie prezydenta Kaczyńskiego ze spotkania z Polonią w Nowym Jorku. Prezydent Kaczyński omawiał wielkie "osiągnięcia" PiS-u i agitował, aby cała Polonia w USA głosowała na tę partię w nadchodzących wyborach. Jak mi wiadomo, z chwilą powołania pana Kaczyńskiego na prezydenta RP, wystąpił on z partii lub zawiesił, na okres prezydentury swoje członkostwo w PiS, a tym samym odstąpił od agitacji politycznej na korzyść jakiejkolwiek partii.
Prezydent Kaczyński pojechał za nasze wspólne pieniądze na posiedzenie sesji ONZ jako głowa państwa i nie miał żadnego prawa agitować za taką czy inną partią. Jeśli ma jeździć do USA jako agitator PiS, to niech zawiesi swoją działalność państwową i niech partia, a nie skarb państwa, pokryje koszty propagandy. Taka postawa pana Kaczyńskiego i jego brata wskazuje wyraźnie, jakimi metodami propagandowymi posługuje się człowiek PiS-u.
Dziwię się tylko, że ci panowie ogłaszają, że są prawnikami i postępują zgodnie z prawem. Takie "wyczyny" powinny być napiętnowane tak w prasie, jak i innych mediach. Sądzę, że nie tylko ja, ale wielu słuchaczy programu pierwszego Polskiego Radia, jest tak samo oburzonych wystąpieniem prezydenta Kaczyńskiego na rzecz PiS-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
