MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydentowa na ministra!

Alicja Bogiel

Szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga nie skorzystała z zaproszenia ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa i do Rosji nie pojedzie - potwierdził wczoraj rzecznik MSZ Robert Szaniawski. Ba, pani minister nawet na zaproszenie nie odpowiedziała. Oto nasze, swojskie i zapewne nowatorskie standardy dyplomacji.

Na szczęście, te standardy nie obowiązują Marii Kaczyńskiej. Która nie dość, że pojechała do Petersburga na otwarcie Domu Polskiego, to jeszcze zaprosiła tam Ludmiłę Putin. I ta przyjechała! Obie panie podobno się bardzo polubiły.

Ba, Kaczyńska nawet w tym Petersburgu się popłakała. O czym donosiły miejscowe gazety. Łzy były stąd, że w tym mieście żyła kiedyś mama pani prezydentowej i potem często wspominała to miasto na brzegach Newy.

Nie wiem, czy to te łzy, czy kultura osobista Marii Kaczyńskiej spowodowały, że gazety w Petersburgu pisały o nas tylko dobrze. Tymczasem odkrywcze standardy dyplomacji Anny Fotygi zbierają w rosyjskich gazetach tylko komentarze krytyczne...

Pani minister raczyła ostatnio skrytykować Niemcy, zażądać od Unii Europejskiej gwarancji bezpieczeństwa energetycznego Polski i udać, że nie przeczytała zaproszenia od ministra Ławrowa. Maria Kaczyńska wie jednak więcej o dyplomacji. Może dlatego, że nie musi we wszystkim słuchać szwagra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska