Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Próbna matura z matematyki nie wypadła najlepiej

(arim, dab)
Uczniowie LO w Międzyrzeczu Anita Rosolak, Dawid Ficner, Maciej Pławsiuk i Wojciech Adamski nie boją się matury z matematyki.
Uczniowie LO w Międzyrzeczu Anita Rosolak, Dawid Ficner, Maciej Pławsiuk i Wojciech Adamski nie boją się matury z matematyki. fot. Dariusz Brożek
Wyniki próbnej matury w województwie wypadły słabo. Mamy najniższą średnią punktów zdobytych na egzaminie i przedostatnie miejsce w kraju w liczbie osób, które zaliczyły próbę.

Maturzyści na początku października zdawali próbną maturę z matematyki przygotowaną przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną.

Wyniki, jakie przedstawiło OKE nie są optymistyczne. W kraju próbę z matematyki zdało 76 proc. maturzystów. W lubuskim zaledwie 73,3 proc. Żeby zdać egzamin trzeba osiągnąć 30 proc. wszystkich punktów. Naszym uczniom średnio wyszło po 22,55 proc.

- Ciągle problemem jest to, że mamy zbyt dużo szkół kończących się maturą. Przez to przyjmują uczniów, którzy mają słaby wynik z egzaminów gimnazjalnych. A to zmniejsza szansę na zdanie matury - tłumaczy Roman Sondej, lubuski kurator oświaty. Podkreśla, że w ubiegłym tygodniu spotkał się z 26 dyrektorami tych szkół ponadgimnazjalnych, których wyniki z matur są co roku najsłabsze. Placówki te będą wdrażały programy naprawcze, takie jakie już od kilku lat prowadzą podstawówki i gimnazja. - Jeśli choćby trzy czwarte poprawią wyniki, to już będzie dobrze - mówi R. Sondej.

Podczas październikowej próbnej matury z matematyki najlepiej wypadli uczniowie ogólniaków - tu próbę zaliczyło ponad 87 proc. maturzystów. W technikach było to prawie 57 proc. wszystkich zdających, a w liceach profilowanych niespełna 50 proc. piszących. Najsłabiej wypadli uczący się w technikach uzupełniających - próbę z matematyki zaliczyło zaledwie 12,5 proc.

- U nas zdali wszyscy. Jednak jest grupa osób, która zaliczyła próbę nieznacznie przekraczając próg 30 proc. Musimy się więc liczyć z tym, że jeśli jakieś zadania będą trudniejsze, to te osoby mogą w maju oblać egzamin - przyznaje Ewa Szmit, dyrektorka I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Puszkina w Gorzowie. W jej ocenie problem polega na tym, że młodzież nie ma wyćwiczonych umiejętności i nawet wytężona praca w liceum, może okazać się "musztardą po obiedzie". - Na maturalny wynik przekładają się wcześniejsze - ze sprawdzianu w podstawówce i egzaminu gimnazjalnego - mówi dyr. Szmit. Dodaje, że są też osoby, które z góry zakładają, że nie poradzą sobie z tym przedmiotem.

Próbna matura miała dać młodzieży możliwość sprawdzenia swoich wiadomości, dowiedzenia się nad czym jeszcze muszą popracować. I tak większość uczniów do niego podchodziło. - Zobaczymy, z których działów mamy braki - mówiły przed próbą Joanna Woińska i Gabriela Szwajkowska z I LO w Gorzowie.

Bez większych obaw podchodzili do niej uczniowie, którzy i tak zamierzali zdawać matematykę na maturze. - Jeszcze nie znam wyników. Ale matma, to mój konik. Mam rozszerzony program z tego przedmiotu, po maturze zamierzam studiować na Politechnice Poznańskiej - tłumaczy Anita Rosolak z międzyrzeckiego ogólniaka. Podobnie wypowiadają się jej koledzy. - Zdać matmę na maturze, to żaden problem. Dla nas ważne będzie, żeby zdać ją jak najlepiej - mówią Wojciech Adamski, Maciej Pławsiuk i Dawid Ficner z Liceum Ogólnokształcącego w Międzyrzeczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska