Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkola finansowane będą z budżetu państwa?

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
fot. archiwum
Gminy na przedszkola powinny dostawać pieniądze z budżetu państwa - zakłada projekt ustawy Związku Nauczycielstwa Polskiego, który trafił do marszałka Sejmu. Podpisało się pod nim 150 tys. ludzi.

ILE DZIECI CHODZI DO PRZEDSZKOLA

ILE DZIECI CHODZI DO PRZEDSZKOLA

* trzylatki - 47,5 procent chodzi do przedszkola
* czterolatki - 59,4 procent
* pięciolatki - 74,8 procent

W projekcie, który poparło kilkanaście organizacji pozarządowych, tysiące rodziców i przedstawicieli samorządów, jest mowa o finansowaniu przedszkoli z subwencji oświatowej oraz prawie do wychowania przedszkolnego dla dwulatków. Obecnie przyjmowane są trzylatki. Obniżenie wieku - zdaniem ZNP - będzie bardzo korzystne dla matek, zamierzających wrócić do pracy.
Z szacunków wynika, że w skali roku państwo musiałoby wydać na ten cel 1,6 mln zł. Projekt został przekazany marszałkowi Sejmu. Pierwsze czytanie odbędzie się 27 października.
- Chodzi nam o to, by każde dziecko w Polsce miało możliwość pójścia do przedszkola. Niezależnie od tego, ile zarabiają jego rodzice - mówi prezes okręgu lubuskiego ZNP Bożena Mania. - By tak się stało, trzeba zmienić zasady finansowania edukacji przedszkolnej.

Od 1994 roku placówki te są utrzymywane przez samorządy. To ich zadanie własne, więc ze swoich budżetów muszą wydawać pieniądze. A biednych gmin nierzadko nie stać na przedszkola. Nie chcą inwestować w naukę, bo trzeba wybudować drogi, kanalizację. Tymczasem dzieci z roku na rok w naszym kraju przybywa.
ZNP zebrało pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą 150 tys. podpisów. W województwie lubuskim ponad 8 tysięcy.
- Podpisałam się pod tym projektem, bo sama przeżyłam horror, kiedy dowiedziałam się, że moje dziecko nie dostało się do przedszkola. Co prawda, potem okazało się, iż będą dodatkowe oddziały i moje dziecko teraz jest przedszkolakiem - mówi zielonogórzanka Karolina Jaśkiewicz, mama Krystiana. - Wiem jednak, że w innych miastach sytuacja jest dramatyczna.

Propozycja związku podoba się także samorządowcom, którzy z roku na rok wydają coraz więcej pieniędzy na oświatę. I narzekają, że choć edukacja jest bardzo ważna, to jednak zbyt duże obciążenie nią powoduje, iż nie można przeznaczać więcej funduszy na inwestycje, które gwarantują rozwój gmin.
W Polsce brakuje bowiem ponad 500 tys. miejsc dla przedszkolaków. To powoduje, że nasz kraj pod względem dostępności do edukacji dzieci znajduje się jednym z ostatnich miejsc w Europie. W wielu miejscach łatwiej dostać się na studia, na medycynę niż do przedszkola!

Na wschodzie kraju, w woj. lubelskim na 213 gmin, przedszkoli nie ma aż w 47 gminach. Tymczasem w Belgii czy w Szwecji do przedszkola chodzą wszystkie dzieci.
To już drugie podejście ZNP do tematu finansowania przedszkoli. W 2008 roku posłowie nie zgodzili się na proponowane przez związek poprawki. Jak będzie teraz? Czas pokaże.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska