Jedziemy na miejsce. Faktycznie od kościoła w kierunku Mostek, chodnik ma tylko około 100 metrów. Natomiast następne około 500 metrów, aż do samej tablicy z nazwą miejscowości i drogi na nowe osiedle, jest pozbawione chodnika. Teraz przechodniów nie ma, ale nietrudno sobie wyobrazić, co się dzieje w czasie sezonu. Tym bardziej, że co kilka minut przejeżdżają potężne ciężarówki. Jedne wiozą drewno, inne kruszywo.
Sołtys Ryszard Władkowski potwierdza, że budowa chodnika na drodze od kościoła w kierunku Mostek jest koniecznością. To nie wszystko. Przydałoby się też około 100 metrów chodnika od kościoła w kierunku wsi Niedźwiedź. To właśnie stamtąd jadą potężne ciężarówki.
Czytaj więcej w poniedziałkowym (7 grudnia), papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?