Przysypany górnik w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice został już uwolniony
(don)
Dzisiaj około godziny 11.10 na oddziale G-54, położonym na głębokości 950 metrów w kopalni Polkowice-Sieroszowice, doszło do silnego wstrząsu górotworu.
W jego najbliższej strefie przebywało pięciu górników. Jeden został lekko ranny i trafił do szpitala w Lubinie. Drugi górnik był uwięziony w kabinie ładowarki, która została przysypana rumowiskiem skalnym.
Po kilku godzinach ratownicy wydobyli przysypanego górnika. Mężczyzna jest w szoku.