Prawy obrońca/wahadłowy
Matty Cash 79 -> 84
Filip Koperski 63 -> 77
Robert Gumny 71 -> 76
Mateusz Żukowski 61 -> 75
Zestawiamy tu Casha, bo jego potencjał jest ogromny. Gdyby tylko rozwinął się do tego stopnia, to możemy mówić o obrońcy klasy światowej. Znakomicie zapowiada się też Filip Koperski z Lechii Gdańsk. Z takim potencjałem byłby zbliżony do dzisiejszych umiejętności Casha. Za jego plecami jest Gumny, którego potencjał nieco spadł. Jest też wypożyczony do Lecha Żukowski (przemianowany z napastnika).
Defensywny/środkowy pomocnik
Jakub Moder - 74 -> 83
Szymon Żurkowski - 76 -> 81
Jakub Kałuziński - 58 -> 76
Ben Lederman - 67 -> 78
Łukasz Łakomy - 64 -> 77
Krzysztof Kubica - 67 -> 76
Antoni Kozubal - 57 -> 76
Mateusz Łęgowski - 60 -> 76
Krystian Bielik - 71 -> 75
W tym roku obrodziło w młodych i zdolnych pomocników. Rok temu widzieliśmy tu Kaczmarskiego, Slisza, czy Stanilewicza. Nie ma ich, ale są za to Łęgowski, Kozubal i Kubica z Benevento. W dodatku obecni są także piłkarze powoływani już do kadry. Jakub Moder zanotował progres oceny o cztery oczka. Potencjał zostaje ten sam (choć jest kontuzjowany). Szymon Żurkowski również może być zawodnikiem na 80+. Tuż za nim dość nieoczywisty - Jakub Kałuziński, który zapowiada się lepiej od choćby Grzegorza Krychowiaka.
Lewy pomocnik/skrzydłowy
Nicola Zalewski - 74 -> 86
Jakub Kamiński - 67 -> 83
Mateusz Bogusz 66 - 79 ->
Michał Skóraś - 68 -> 78
Kacper Sezonienko - 62 -> 77
Na tej pozycji mamy prawdziwe bogactwo. Nieobecny rok temu Nicola Zalewski jest jednym z najlepszych lewych pomocników. Mało tego, jego potencjał wynosi na tyle dużo, że może osiągnąć status światowej gwiazdy. Tuż za nim jest świetny Jakub Kamiński, który na razie nie notuje dużo wystepów w Wolfsburgu. Nie można mu odmówić umiejętności. Po nim jest Mateusz Bogusz i kolejny po Kamińskim zdolny lechita - Michał Skóraś. Znaczny regres zaliczyli za to Płacheta Jóźwiak, czy Skibicki i Ratajczyk.
Prawy pomocnik/skrzydłowy
Mariusz Fornalczyk - 64 -> 79
Dawid Kocyła - 63 -> 75
Ubogo zrobiło się za to po drugiej stronie. Poza ciekawym Mariuszem Fornalczykiem nie ma nic. Kamil Jóźwiak nie osiągnie nawet 75 punktów, Sebastian Szymański w końcu jest traktowany jako ofensywny pomocnik, a Michał Skóraś zmienił pozycję z prawej na lewą stronę. Prawe skrzydłow wygląda więc kiepsko. W zestawieniu pojawił się natomiast grający często jako napastnik Dawid Kocyła. Warto odnotować.
