Bez dyskusji i jednogłośnie radni miejscy z Międzyrzecza podwyższyli pensję burmistrza o ponad 1,4 tys. zł miesięcznie. Sobie podwyższyli diety, ale w tym przypadku jednomyślności nie było. Przeciw głosowali Roman Rojek i Józef Kaczmarek.
Przed sesją w internecie aż gotowało się od wpisów mieszkańców, oburzonych planowanymi przez radę miejską podwyżkami diet i zarobków burmistrza. Niektórzy zapowiadali nawet manifestacje na sali i przed ratuszem. W czasie poniedziałkowej sesji nie było jednak żadnych protestów. Ani nawet dyskusji na ten temat. Projekt w sprawie podwyżki pensji burmistrza Remigiusza Lorenza poparło 19 radnych. Czyli wszyscy obecni na sesji. Od 1 stycznia przyszłego roku będzie zarabiać 11 tys. 775 zł miesięcznie. To o 1 tys. 440 zł więcej, niż obecnie.
Pensja burmistrza składa się z kilku składników. Po podwyżce będzie miał 6 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego (obecnie ma 5 tys. 500), 2 tys. 100 zł dodatku funkcyjnego (obecnie 1 tys. 900 zł), 2 tys. 835 zł dodatku specjalnego (obecnie 2 tys. 200 zł) oraz 840 zł za staż pracy (obecnie 715 zł). Wniosek w tej sprawie złożyła przewodnicząca rady Maria Kijak. Jak go uzasadnia?
- Bardzo dużo zrobił dla miasta. Jego zasługa jest m.in. montaż w szkołach instalacji fotowoltaicznych, budowa mostku dla pieszych na Obrze oraz dotacje z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na remonty wiejskich dróg - wylicza.
Jak zaznaczał jeden z naszych rozmówców, po podwyżce burmistrz będzie zarabiać tyle samo, co jego poprzednik osiem lat temu przed wybuchem afery ratuszowej i trzema falami aresztowań w kierowanym przez niego urzędzie. Sprawdziliśmy ten sygnał. Rzeczywiście, w lipcu 2008 r. ówczesny burmistrz zarabiał 11.730 zł miesięcznie. Ale po powrocie do ratusza w 2010 r. radni ustalili jego pensje na 11.095 zł,
Przed poniedziałkową sesją jeden z radnych zaznaczał, że wysokość ich diet nie była zmieniana od 16 lat. Podczas głosowania nie było takiej jednomyślności, jak w sprawie pensji burmistrza. Projekt ich podwyższenia poparło 17 z nich, natomiast dwóch radnych - Roman Rojek i Józef Kaczmarek - było przeciw.
Dieta przewodniczącej pozostanie bez zmian. Na jej konto będzie wpływać 1.989 zł miesięcznie. O około 200 zł więcej dostaną pozostali radni. Diety jej zastępców - Jerzego Kardeli i Grzegorza Skrzeka - oraz przewodniczącej komisji rewizyjnej Justyny Adamirowicz wzrosną do 1.192 zł. Szefowie pozostałych komisji dostaną po 1.093 zł, a szeregowi radni po 774 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?