Radni przegłosowali. Przewodniczący straci prace

W myśl przepisów ustawy, każdy radny jest pod ochroną i pracodawca nie może zwolnić z pracy takiej osoby bez zgody rady. W przypadku Barczaka o zgodę zwrócił się pracodawca, czyli komenda OHP w Zielonej Górze.

Barczak już wcześniej argumentował, że chęć usunięcia go z pracy ma podłoże polityczne. Z kolei Adam Urbaniak z Platformy Obywatelskiej wskazywał podczas sesji, że są kontrowersje, dotyczące zatrudnienia Barczaka w OHP na stanowisku innym niż piastował do momentu zmiany władzy w Polsce i co za tym idzie, obsadzania jednostek podlegających ministerstwom.

- Będziemy głosować przeciwko tej uchwale. Nie zgadzamy się na odmowę zakończenia stosunku pracy. Zawarcie umowy o pracę z wynagrodzeniem znacznie przewyższającą siatkę płac w tej jednostce, daje nam podstawę do tego, że nie będziemy głosować za odmową zgody na rozwiązanie stosunku pracy – mówił Urbaniak.

Za odrzuceniem wniosku pracodawcy zagłosowało 7 radnych, 8 było przeciwnych, a trzech wstrzymało się od głosu. Tym samym rada wyraziła zgodę na rozwiązanie stosunku pracy z przewodniczącym rady Piotrem Barczakiem.

Radni podjęli również uchwały dotyczące finansów. Dokonali zmian w budżecie i zabezpieczyli środki na podniesienie płac dla pracowników miejskich jednostek. Głosowało za tym 18 radnych.

Najwięcej dyskusji wzbudziła jednak sprawa diet radnych. Uchwała, którą podjęto kilkanaście miesięcy temu, została zakwestionowana przez nadzór wojewody lubuskiego i konieczne było jej poprawienie.

Radni ostatecznie przyjęli projekt ze zmianami dotyczącymi zmniejszenia diet z uwagi na absencję podczas prac komisji i podczas sesji.

Przeczytaj też:
Tragiczny finał wypadku z udziałem Bolta przy Focus Mall w Zielonej Górze. Nie żyje kierowca