Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny znalazł minę w lesie

Redakcja
Radny Dariusz Kudła znalazł w sobotę minę przeciwpancerną. - Mimo, że wiele takich rozbroiłem, tej nie ruszałem. To przerdzewiały egzemplarz - mówił.
Radny Dariusz Kudła znalazł w sobotę minę przeciwpancerną. - Mimo, że wiele takich rozbroiłem, tej nie ruszałem. To przerdzewiały egzemplarz - mówił. Małgorzata Trzcionkowska
Radni miejscy, powiatowi oraz młodzież z żagańskich szkół zajęli się w sobotę sprzątaniem miasta. Szybko trafili na niebezpieczną niespodziankę. Była nią stara mina przeciwpancerna, którą w okolicach ulicy Bema znalazł Dariusz Kudła.

Jednym z pomysłodawców sobotniej akcji był Stanisław Kucab, przewodniczący komisji bezpieczeństwa w radzie miasta. - Postawiliśmy sobie za cel posprzątanie brzegów Bobru, wzdłuż ulicy X-lecia, w stronę obwodnicy oraz okolice ulicy Bema - mówił. - Tam właśnie sytuacja wygląda najgorzej.

Akcję sprzątania świata przygotował Miejski Zakład Oczyszczania i Robót Drogowych, z radnym powiatowym Andrzejem Katarzyńcem. Na chętnych, przed urzędem miasta czekał autobus. Tłumnie stawiła młodzież z żagańskich szkół. Przyszła też część radnych miejskich.

Zbierano nie tylko puszki i butelki. - Na wybuchową niespodziankę trafiliśmy na wyjątkowo zaśmieconym łączniku ulic Bema ze Spółdzielczą - wspomina Mirosław Ramza. - Minę znalazł Dariusz Kudła, który na szczęście w wojsku był saperem i wiedział, jak się z nią obchodzić.

Więcej o niebezpiecznym znalezisku przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" na stronach terenowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska