Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radość z szynobusu trwała krótko

Dariusz Brożek
- Dobrze, że jest ten szynobus. Jednak z Międzyrzecza do Sulęcina i Rzepina powinien wyjeżdżać dopiero około 16,00, a nie o 14.40. Rozkład jazdy jest zły - mówi Irena Glapa Rokicka z Międzyrzecza.
- Dobrze, że jest ten szynobus. Jednak z Międzyrzecza do Sulęcina i Rzepina powinien wyjeżdżać dopiero około 16,00, a nie o 14.40. Rozkład jazdy jest zły - mówi Irena Glapa Rokicka z Międzyrzecza. fot. Dariusz Brożek
W sobotę mieszkańcy świętowali uruchomienie linii kolejowej Międzyrzecz - Rzepin. W niedzielę rozpoczęły się narzekania na rozkład jazdy.

Połączenia pasażerskie miedzy Rzepinem i Międzyrzeczem zawieszono w 1992 r. (ostatnio pisaliśmy o tym 23 listopada w tekście "Pierwszy kurs po latach"). Wznowienie ruchu na tej linii zainaugurował w sobotę promocyjny przejazd sznobusu, który o 11.15 wyruszył z Międzyrzecza. Z darmowej przejażdżki skorzystało kilkadziesiąt osób. - Jadę do Sulęcina - zapowiadał Ryszard Gomuła.

Rozkład ich rozczarował

W Kursku i Gorzycy pojazd przywitały występy zespołów ludowych, a w Ośnie Lubuskim orkiestra. Uroczyste otwarcie linii odbyła się w Sulęcinie, bo to właśnie samorządowcy i społecznicy z tego miasta walczyli od lat o reaktywowanie połączenia. Była radość i gratulacje. I taki tłum, że część chętnych musiała zrezygnować z jazdy do Ośna i Rzepina.
W niedzielę rozpoczęły się regularne kursy. O 8.16 do Międzyrzecza przyjechał pierwszy od 15 lat pociąg z Rzepina. - To o dobre pół godziny za późno dla uczniów i dorosłych, którzy dojeżdżają do szkół i pracy - mówiła pani Maria, którą reporter ,,GL'' spotkał na dworcu PKP. Międzyrzeczanom nie pasuje też kurs do Rzepina o 14.40. Mogą z niego korzystać tylko uczniowie, bo dla osób kończących pracę o 15.00 to za wcześnie. - Nie mogę dojeżdżać szynobusem do pracy w Wędrzynie, bo przy takim rozkładzie to niemożliwe - narzekał jeden z międzyrzeckich żołnierzy.

Poprawki w lutym

O nowym rozkładzie jazdy pisaliśmy już w tekście "Rozkład bez głowy" (w "GL" z16 listopada). Na źle dopasowane godziny przyjazdu i odjazdu pociągów zwracali uwagę kolejarze. Rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Eliza Gniewek - Juszczak poinformowała nas wtedy, że pierwsze korekty do rocznego rozkładu jazdy mogą zostać wprowadzone dopiero po 1 lutego 2008 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska