- Wzorem liderów partii chcieliśmy zaprosić PiS do merytorycznej debaty - mówił w piątek radny PO i kandydat do Sejmu Witold Pahl. Wtórował mu szef sejmiku i kandydat na senatora Henryk Maciej Woźniak: - Chcemy twardej rozmowy o lubuskich dobrach.
Obu kandydatom zależy na tym, by w debacie uczestniczyli liderzy PiS, ale z nazwiska wymienili tylko kandydata do Sejmu Marka Surmacza. Członkowie PO chcieliby m.in. zapytać rywali o to, dlaczego w Gorzowie nie ma obiecanego Krajowego Rejestru Sądowego, co dzieje się z praworządnością w kraju, dlaczego zamiast państwa solidarnego mamy państwo podsłuchów i dlaczego opóźnia się budowa gorzowskiej obwodnicy.
Zapytaliśmy M. Surmacza, czy weźmie udział w debacie. - Nie rozmawiam z ludźmi, którzy ułożyli się z postkomunistami i wspierają podejrzany o przestępstwa kryminalne układ władzy w mieście. Chodzi oczywiście o wsparcie przez PO prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?