Remont gorzowskiej "jedynki" mocno się przedłuży. Co z uczniami? Trafią do innych szkół

Modernizacja budynku gorzowskiej "jedynki" to jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji oświatowych w mieście. Remont eksploatowanego od kilkudziesięciu lat oraz wymagającego coraz częstszych i coraz bardziej kosztownych napraw obiektu wielokrotnie był odkładany na później. To, że szkolne budynki przez długie lata nie przechodziły gruntownych zmian było widać gołym okiem, ale dopiero rozpoczęte prace pokazały w jak fatalnym są stanie.

- Mieliśmy do wykonania izolację akustyczną w stropach i dopiero po dokonaniu rozbiórek okazało się, że belki są w dużo gorszym stanie niż sądziliśmy. Część z nich groziła nawet zawaleniem. Teraz konieczne jest wykonanie dodatkowych badań i projektów zamiennych, które będą miały na celu wzmocnienie lub wymianę tych elementów - tłumaczy Alicja Kajder-Pussty, dyrektor Wydziału Inwestycji UM w Gorzowie.

Ponieważ przebywanie uczniów w szkolnych obiektach w czasie remontu mogłoby być zbyt niebezpieczne podjęto decyzje o przeniesieniu nauki do innych placówek oświatowych. I tak najmłodsi z klas 1-3 uczyć się będą w pobliskim Ekonomiku przy ulicy 30 stycznia, uczniowie klas 4-5 w użyczonych miastu budynkach AWF przy ulicy Estkowskiego, a najstarsi, czyli szósto, siódmo i ósmoklasiści w Centrum Kształcenia Zawodowego przy ulicy Pomorskiej.

Remont w tej szkole jest dla nas w tej chwili najważniejszy. Decyduje o tym zarówno jego skala, ale przede wszystkim konieczność zapewnienia bezpieczeństwa naszym dzieciom. Dlatego postaraliśmy się zrobić wszystko, aby te prace były dla uczniów jak najmniej uciążliwe - mówi Małgorzata Domagała, wiceprezydent Gorzowa.

Ponieważ nauka w innych budynkach będzie oznaczała konieczność przemieszczania się, miasto podjęło decyzję, aby uczniowie najstarszych klas na czas remontu mogli korzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej.

Przeczytaj też: Gorzów. Na placach zabaw i plenerowych siłowniach stanęły bezdotykowe stanowiska do dezynfekcji rąk

Szkoła o tych niespodziewanych utrudnieniach poinformowała już rodziców uczniów. Jak zapewnia dyrekcja placówki - ci podeszli do zaproponowanych zmian z dużym zrozumieniem i wyrozumiałością.

- Rodzice podeszli do sprawy z pełnym zrozumieniem. Zapewnili, że skoro tyle lat czekali na remont, to będą cierpliwie czekać na zakończenie prac, bo chcą, żeby dzieci wróciły do pięknej szkoły. Mam nadzieje za rok spotkamy się już właśnie w takiej pięknej "jedynce" z odnowionymi salami i kolorowymi korytarzami, gdzie uczniowie będą mogli bezpiecznie i szczęśliwe spędzać czas - mówi Iwona Buchmiet, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Gorzowie.

Gruntowna modernizacja zaniedbanej podstawówki nie jest jedyną z oświatowych inwestycji realizowanych w mieście. Tylko w ostatnich trzech latach Gorzów przeznaczył na tego typu zadania ponad 160 milionów złotych. Wśród nich jest budowa Centrum Edukacji Zawodowej przy ulicy Warszawskiej, której koszt szacowany to 97 milionów złotych oraz zrealizowana niedawno i warta 13 milionów złotych rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 20 na osiedlu Górczyn. Oprócz takich dużych inwestycji prowadzone są także mniejsze, ale niezbędne remonty. Na odnawianie ścian, podłóg, wymianę instalacji wodnych, kanalizacyjnych, grzewczych oraz okien i zadaszeń w szkołach miasto wydało w ostatnich latach blisko 8 milionów złotych.

WIDEO: Są już nowe krawężniki i asfalt na remontowanej ulicy Kombatantów w Gorzowie. Prace idą tam pełna parą!