Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remontują jedną jezdnię A2 (mapa)

wak
Prawie 20-kilometrowy odcinek autostrady A2 z Konina do Nowego Tomyśla jest remontowany. Utrudnia jazdę, a kierowcy płacą, jakby remontu nie było.

Oburzony Czytelnik

Pan Jerzy, który dzwonił do ,,GL'' był mocno oburzony. - W sobotę wracałem z Warszawy do Zielonej Góry. Zarówno przed Poznaniem jak też przed Nowym Tomyślem auta jechały w długim korowodzie, bo czynna była tylko jedna jezdnia autostrady. Ale na bramkach kasowano jak zwykle, trzy razy po 11 zł. To nieuczciwe. Jeśli jest remont czy utrudnienia to przejazd powinien być tańszy.

Spółka niewinna

Rzecznik prasowy spółki Autostrada Wielkopolska Zofia Kwiatkowska potwierdza, że w dwóch miejscach autostrada A2 jest remontowana. Między Wrześnią a Poznaniem na odcinku o długości ok. 8 km zakłada się odwodnienie. Roboty takie zaleciła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Dlatego ruch odbywa się tylko jednym pasem. Remont trwa także na 8-kilometrowym odcinku tuż przed Nowym Tomyślem. Tu z kolei frezuje się starą nawierzchnię i układa nową. A w niektórych miejscach uzupełnia się nawet ,,podkład''.

Wyświetl większą mapę

Według Kwiatkowskiej nowa nawierzchnia jest konieczna, bo prognozowano znacznie mniejszy ruch ciężarówek, niż jest on faktyczny. Wcześniej nie przewidywano opłat winietowych, które sprawiły, że praktycznie każda ciężarówka jadąca ze Wschodu na Zachód i odwrotnie, wybiera autostradę. Inaczej może być po wprowadzeniu elektronicznego systemu poboru. Wtedy opłaty za korzystanie z autostrad będą zapewne wyższe niż wynika to dziś z zakupu winiet. A przy wyższych cenach, wiele ciężarówek wybierze drogi bezpłatne.

Dlatego zamiast po 10 latach, jak zakładano, jezdnię trzeba wzmacniać już po czterech latach. Na obu odcinkach prace potrwają do połowy listopada. I do tego czasu kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.

Opłaty po staremu

A dlaczego spółka AW nie obniży opłat? - To prawda, że kierowcy są narażeni na pewne kłopoty, ale nie są one aż tak duże, aby uzasadniały obniżenie opłat. Ponadto na taki krok nie zgodziłaby się GDDKiA oraz banki, które pożyczyły pieniądze na budowę autostrady. My na bieżąco monitorujemy sytuację na drodze i naszym zdaniem nie jest ona tak zła jak często przedstawiają to kierowcy. Ruch odbywa się na bieżąco, a jedynym faktycznym utrudnieniem jest konieczność zmniejszenia prędkości na remontowanych odcinkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska