Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów Wlkp.: Osiedle na poligonach

Redakcja
Wczoraj na budowie pierwszego bloku na poligonach pracowało kilka dźwigów i kilkuset budowlanych.
Wczoraj na budowie pierwszego bloku na poligonach pracowało kilka dźwigów i kilkuset budowlanych. fot. Kazimierz Ligocki
Na Górczynie coraz ciaśniej, a wzdłuż Myśliborskiej miejsca jest mnóstwo. Zamieszkają tu tysiące gorzowian.

Pierwsi jeszcze w tym roku. - Jeden bloku już stoi. W wakacje najpewniej zaczynamy drugi - powiedział nam wczoraj Krzysztof Nuckowski z firmy Budnex, która zaczęła tu inwestować.

Okolica wymarzona. Kawałek od trasy na Szczecin, nieopodal hipermarket, uczelnie wyższe, ale do centrum kilka minut. Do tego pętla autobusowa przy Tesco, z której można dojechać wszędzie. Byliśmy tam wczoraj. Zielono aż oczy bolą. A śpiew ptaków niesie się jak po lesie. To tutaj będzie nowa dzielnica Gorzowa. - A ja pamiętam, jak tu jeszcze wojska były. O, a tam, gdzie widać ten nowy blok, to kiedyś autobusy miały pętlę - pokazuje Wacław Nowicki, który akurat przez siatkę ogląda auta w pobliskim salonie samochodowym.

Na razie setka
Miejsca na dawnych poligonach jest mnóstwo. Ale na razie buduje tutaj tylko firma K. Nuckowskiego. - Mamy całe 90 hektarów. Zmieści się kilkadziesiąt budynków wielorodzinnych. Ale na dziś stoi jest jeden. Drugi zaczniemy w wakacje. Ale osiedle będzie powstawało całe lata. Raczej tego nie dożyję - żartuje developer.

Ten pierwszy budynek to kilkupiętrowa kamieniczka w kształcie litery U na ponad setkę mieszkań z dużymi balkonami. Następne będą podobne. Obok jest też miejsce na kilkaset domków jednorodzinnych. W sumie może tu zamieszkać od 9 do 15 tys. ludzi (dla porównania na całym Górczynie mieszka około 20 tys. osób).

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kilka hektarów ma na dawnych poligonach także inny gorzowski przedsiębiorca, który chce stawiać nowe bloki. Na razie jednak zabiega o zmianę warunków zabudowy z usługowej na mieszkaniową.

Plan jest dokładny

Nowe osiedle jest dokładnie zaplanowane. To robota urbanisty Romana Ropeli. Pomiędzy budynkami ma być sporo zieleni, placów, miejsc spotkań. Nie znajdzie się tu żaden wieżowiec. Jest za to miejsce na budynek użyteczności publicznej: szkołę albo kościół. Jedyne zmiany, na jakie ostatnio zgodzili się radni, dotyczą handlu: na parterach budynków będą sklepy. Hipermarketu nikt nie zbuduje - ale mieszkańcom powinno wystarczyć położone po drugiej stronie ulicy Tesco (sprawdziliśmy - 5 minut piechotą).

- Dobrze, że budują tyle mieszkań, bo może ceny trochę wyhamują. Dziś jest już bardzo drogo - oceniali wczoraj Anna i Janusz Kosteccy z centrum. Inni gorzowianie też wyczekują nowego osiedla. - To dowód na to, że miasto się rozwija. W końcu mieszkania buduje się tam, gdzie ludzie chcą mieszkać. A chcą mieszkać tam, gdzie dobrze im się żyje - dodał Grzegorz Woźniak z os. Staszica (do nowej dzielnicy ma rzut kamieniem). Przyznał jednak, że sam na razie nie chciałby domu na dawnych poligonach. - To przecież jeszcze dzikie tereny - wytłumaczył.

Nie ma wyboru

Wczoraj sprawdziliśmy, gdzie jeszcze powstają nowe bloki. Najwięcej (14 trzypiętrowców) nieopodal Bora - Komorowskiego i Obrońców Pokoju stawia spółdzielnia Górczyn. Ale wolnej ziemi tu już jak na lekarstwo. Podobnie jest w okolicy małej SP 13. Developerom pozostało jeszcze Zawarcie (miasto ma tam sporo działek pod mieszkaniówkę) i właśnie poligony.

Tomasz Rusek
0 95 722 57 72
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska