Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rocca - tutaj produkują ekskluzywne wyroby z kamienia

Beata Bielecka 95 758 07 61 [email protected]
- Pełną naszą ofertę można poznać na stronie internetowej: www.rocca.pl- mówi prezes firmy Bogusław Piłat (fot. Archiwum własne B. Piłat)
- Pełną naszą ofertę można poznać na stronie internetowej: www.rocca.pl- mówi prezes firmy Bogusław Piłat (fot. Archiwum własne B. Piłat)
Jako jedyna firma w Polsce mają takie maszyny, że z marmuru lub granitu umieją wyciąć prawie koronki. I ciągle zaskakują nowościami. Właśnie weszli na rynek z kominkami na biopaliwo.

Rocca to firma produkująca chyba najbardziej ekskluzywne towary, jakie opuszczają Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefę Ekonomiczną w Słubicach. Wśród jej klientów są zarówno klienci indywidualni, którzy zamawiają tu granitowe blaty kuchenne, schody czy właśnie kominki, ja również duże firmy.

- Wykańczaliśmy na przykład siedzibę Telewizji Polskiej w Warszawie - opowiada prezes firmy Bogusław Piłat. Na hole, wnętrza, łazienki poszło 2,5 tys. ton kamienia. - Pracowaliśmy też z największymi firmami developerskimi w Poznaniu, Warszawie czy Kołobrzegu - dodaje.

Rocca kupuje materiały do przerobu głównie we Włoszech, choć pochodzą one z całego świata, m.in. z Brazylii, Indii i krajów skandynawskich. I robi z nich cuda. Nowością są, opatentowane niedawno, kamienne fronty mebli kuchennych czy kominki na biopaliwa. - Biokominki to całkowita nowość na rynku europejskim - podkreśla B. Piłat. - Nikt tego nie robi w kamieniu, a jedynie w drewnie, stali i szkle. Ich zaletą jest to, że nie wymagają podłączenia do przewodu kominowego, można je przestawiać w różne miejsca jak meble, a wbudowany w każdym palenisku nawilżacz powietrza umożliwia również rozprzestrzenianie dowolnego zapachu - opowiada B. Piłat. W zależności od tego, na co mamy ochotę, w pomieszczeniu może pachnieć kawą, wanilią czy cytrusami. Gdy Rocca pokazała je niedawno na targach w Poznaniu zainteresowanie było tak duże, że firma natychmiast uruchomiła punkty dystrybucji w Warszawie. Jednak przede wszystkim liczy na rynek Europy Zachodniej. Do Warszawy mamy ze Słubic 500 km, a do Berlina autostradą 80 km i to nam wyznacza kierunek działania - mówi prezes.

Ekspozycja w fabryce przyciąga uwagę, bo Rocca stosuje nowoczesne wzornictwo i innowacyjne rozwiązania. Jeśli komuś marzy się przepuszczający światło onyks w oparciach drewnianych krzeseł to tu, zrobią to bez problemu, podobnie jak panele podłogowe, które są połączeniem kamienia i egzotycznego drewna. W Słubicach pracuje m.in. sterowana komputerowo maszyna Waterjet, dzięki której można zrobić to, czego inni jeszcze w Polsce nie robią. Szef Rocca pokazuje m.in. wyciętego z białego marmuru orła. - Zrobiliśmy go jako wzór dla jednego z Urzędów Miejskich, ale na przeszkodzie stanęły wytyczne dotyczące ściśle określonej kolorystyki godła polskiego - mówi prezes.

Firma zatrudnia obecnie ok. 25 osób, ale chętnie przyjęłaby jeszcze więcej. Jak mówi prezes Piłat, trudno jednak znaleźć pracowników. - Na tym terenie nie ma tradycji kamieniarskich - tłumaczy szef Rocca.

Udało mu się wejść na rynek giełdowy New Connect (alternatywny rynek obrotu działający w ramach Giełdy Papierów Wartościowych). Na pytanie gdzie będzie za 5 lat odpowiada: Na rynku głównym GPW.

 

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska