Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzicu, zwróć uwagę na wszystko, co jest nietypowe

Małgorzata Trzcionkowska
Profesor Alicja Chybicka od 36 lat jest onkologiem i hematologiem dziecięcym. Szefuje Klinikce Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu. Została wyróżniona wieloma nagrodami i odznaczeniami. W 2008 r. została "Kobietą Roku” magazynu "Twój Styl”. Prawie co roku przyjeżdża do Żagania na dziecięce pikniki zdrowia, organizowane przez starostwo powiatowe.
Profesor Alicja Chybicka od 36 lat jest onkologiem i hematologiem dziecięcym. Szefuje Klinikce Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu. Została wyróżniona wieloma nagrodami i odznaczeniami. W 2008 r. została "Kobietą Roku” magazynu "Twój Styl”. Prawie co roku przyjeżdża do Żagania na dziecięce pikniki zdrowia, organizowane przez starostwo powiatowe. Małgorzata Trzcionkowska
- Najlepiej zgłaszać się do specjalistów z najmniejszymi wątpliwościami, bo to pozwala na szybkie wykrycie zmian nowotworowych - mówi prof. Alicja Chybicka

- Kilka lat temu aż pięcioro dzieci z powiatu żagańskiego zapadło na różne schorzenia onkologiczne. Części z nich już nie ma wśród nas. Czy wiemy, co powoduje zachorowania?
- Prawdopodobnie zadziałał jakiś toksyczny czynnik. Nie wiemy jaki. Na szczęście tak duża liczba zachorowań już się skończyła i w tej chwili w naszej klinice nie ma pacjentów z tego terenu. Ze statystyk wynika, że w rejonie działania kliniki rocznie na nowotwory zapada ok. 100 dzieci. Udaje się wyleczyć 80 proc., ale ok. 20 proc. musimy pożegnać. To zawsze wielka tragedia i grom z jasnego nieba dla rodziny. Dla lekarzy niezwykle ważne jest uchwycenie choroby w początkowym stadium. Wówczas leczenie zawsze przynosi sukces.

- Jak dostać się do onkologa i co powinno zaniepokoić rodziców?
- Nie trzeba mieć żadnego skierowania do poradni onkologicznej. Można przyjść prosto z ulicy, jeśli tylko rodzica niepokoją jakieś objawy u dziecka. Dorośli powinni zwracać uwagę na wszystko, co u dzieci nie przebiega typowo. Na przykład zbyt długo trwający kaszel, nieuzasadnione gorączki, asymetrię twarzy, krwistą wydzielinę z nosa lub ucha, wszelkie guzy, czy przedłużające się bóle ręki, czy nogi. Bywa, że dziecko uderzy się na podwórku lub na zajęciach wychowania fizycznego. Niby nic, a ból nie przechodzi po kilku dniach. Nie wolno tego lekceważyć, bo to może być objaw raka kości. U dzieci przebieg choroby jest zwykle bardzo dynamiczny. Nowotwór może się rozwinąć nawet w ciągu kilku tygodni.
Najlepiej zgłaszać się do specjalistów z najmniejszymi wątpliwościami, bo to pozwala na szybkie wykrycie zmian nowotworowych, a co za tym idzie na szybkie i skuteczne leczenie.

- Jakie czynniki powodują występowanie chorób nowotworowych?
- Ogólnie można powiedzieć, że czynniki środowiskowe i genetyczne. Pierwsze są związane m.in. z zanieczyszczeniem środowiska naturalnego. Ale chorobę wywołuje najczęściej splot różnych czynników.

- Czy niepokojących objawów nie powinni wychwytywać pediatrzy?
- Oczywiście. Ale niestety, pediatrów jest coraz mniej. Mówię to również jako prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. W połowie lat 90-tych ustawa o świadczeniach zdrowotnych wycofała lekarzy chorób dziecięcych z pierwszej linii. To oznacza, że pediatra może pracować w podstawowej opiece zdrowotnej lub jako lekarz rodzinny, ale samodzielnie nie może podpisać kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. To spowodowało, że młodzi lekarze przestali się kształcić w tej specjalności. Jest też coraz mniej oddziałów pediatrycznych. Wnieśliśmy o poprawkę do ustawy i mamy nadzieję, że marszałek Schetyna wreszcie wyjmie ją z " zamrażarki". To powinno odblokować kształcenie pediatrów.

- Co będzie dalej z wrocławską kliniką, która mieści się w starym, zniszczonym budynku?
- Zbieramy pieniądze na budowę nowej. Nasz budynek jest stary i poniemiecki. Nie spełnia nowoczesnych norm. Brakuje w nim wentylacji, w niektórych miejscach się sypie. Liczymy, że ktoś odkupi od Akademii Medycznej naszą siedzibę, a my przeniesiemy się na ul. Borowską. Budowę przeprowadzi oraz częściowo sfinansuje fundacja "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową".

- Dziękuję.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska