Zdaniem inicjatorów darmowe przejazdy autobusami komunikacji miejskiej będą magnesem, który przyciągnie młodych ludzi do studiowania w Zielonej Górze. Studenci ze Stowarzyszenia Teraz Lubuskie, którzy poparli projekt radnych oceniają, że Zielona Góra nie jest miastem studenckim i nie zachęca do pozostania w mieście i zasilenia rynku pracy.
- Niestety, wiele osób, które kończą naukę, wyjeżdża z Zielonej Góry. Tak samo dzieje się ze specjalistami, którzy mogliby pracować na uniwersytecie – mówiła podczas konferencji prasowej Karina Topczyłko. - Wprowadzenie darmowych biletów mogłoby również sprawić, ze wielu studentów przesiadłoby się ze swoich aut do autobusów komunikacji miejskiej, a to sprawi, że nie trzeba będzie budować parkingów za kilkadziesiąt milionów złotych. Będą oszczędności. – dodaje.
Zdaniem Oskara Patera darmowe przejazdy sprawią, że skorzystają na tym wszyscy. - Dzięki temu będziemy mieć czystsze środowisko. Mamy autobusy elektryczne wypełnione nowymi technologiami, z których można dowolnie korzystać – stwierdził student.
Zupełnie inaczej na sprawę patrzą pracownicy MZK, którzy od kilku miesięcy prowadzą z zarządem firmy i miastem negocjacje w sprawie możliwych podwyżek płac. Zdaniem Piotra Żytkowicza przewodniczącego Związków Zawodowych Pracowników Komunikacji Miejskiej RP, firma ma coraz mniejsze przychody i odbieranie kolejnych możliwości zarabiania na biletach, doprowadzi do potężnych braków w kasie.
- Uważam, że nie stać nas na to, aby robić takie rzeczy. Jeśli radni chcą sobie pozyskać wyborców, to robią to bardzo nierozsądnie. Może od razu zróbmy przejazdy darmowe dla wszystkich i zrzućmy wszystko na barki miasta. Niech jednak później radni nie krzyczą, że brakuje pieniędzy w budżecie. Cała załoga MZK ciężko pracuje, mamy rodziny i oczekujemy podwyżek, a wprowadzając takie pomysły pozbawiamy się przychodów. Wcześniej wprowadzono bezpłatne bilety dla uczniów, a przypomnę, że studenci mają przecież 50 procent zniżki i korzystają z ulgi – podkreśla Żytkowicz.
Koszt zwolnienia studentów z opłat za bilety może wynieść blisko 500 tys. zł. W 2018 roku bilety wykupiło ponad 11 tysięcy studentów, co dało kwotę 505 tys.. W 2019 studenci kupili 9,5 tys. biletów na kwotę 455 tys. zł. Sprzedaż w roku 2020 i obecnym jest zdecydowanie niższa ze względu na pandemię.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?