Rozgrywki III ligi zbliżają się ku końcowi. Przed nami derby Gorzowa

Za nami pierwsza czerwcowa kolejka piłkarskich zmagań, a to oznacza, że czas otworzyć nowy ranking miesięczny Piłkarskich Orłów. W pierwszym notowaniu na czele klasyfikacji plasuje się zawodnik Dębu Sława-Przybyszów Tomasz Bieleń, który w weekend 3-4 czerwca jako jedyny dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Za jego plecami uplasowała się ex aequo duża grupa trzecioligowców z jednym trafieniem na koncie. Najwięcej reprezentantów ma w niej Carina Gubin – są nimi Bartosz Woźniak, Jakub Ryś i Joao Paulo Vieira Passoni. Oprócz nich na drugim miejscu znajdują się również Aleksander Sadowski, Rafał Dzidek (obaj Lechia Zielona Góra) oraz Olaf Nowak (Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów).

Jednym z najważniejszych wydarzeń przedostatniej kolejki III ligi będą bez wątpienia derby Gorzowa. Mogą się one okazać niezwykle ważne dla AstroEnergy Warty Gorzów, która wciąż nie może być pewna utrzymania. Podopieczni trenera Mateusza Konefała mają trzy punkty przewagi nad depczącą im po piętach Stalą Brzeg, której ulegli w poprzedniej serii gier.

Choć Stilon zajmuje obecnie zaledwie jedno miejsce wyżej od Warty, to sytuacja niebiesko-białych jest odmienna. Drużyna prowadzona przez Karola Gliwińskiego jest już spokojna o ligowy byt dzięki niedawnemu cennemu zwycięstwu 1:0 nad LKS-em Goczałkowice. Znacznie większa presja będzie zatem ciążyć na Warciarzach.

Początek derbowego pojedynku wyznaczono na godzinę 17:00.

Świetnie grająca w ostatnim czasie Carina Gubin przed własną publicznością zmierzy się z Miedzią II Legnica. Rezerwy ekstraklasowca poszły w ślad pierwszego zespołu, gdyż nie mają już szans na uniknięcie degradacji. W dalszym ciągu Miedź pozostaje jednak groźnym rywalem, o czym dobitnie przekonały się niedawno Odra Wodzisław Śląski czy Polonia Nysa, które uległy jej odpowiednio: 2:4 i 1:3.

Gubinianie będą chcieli pozytywnie zakończyć tak udaną rundę, zwłaszcza że będzie to dla nich ostatni w tym sezonie mecz domowy. Jednocześnie stoi przed nimi zadanie zrehabilitowania się za jesienną wpadkę w postaci bezbramkowego remisu w Legnicy.

Mecz rozpocznie się o godzinie 14:00.

Lechia Zielona Góra jako jedyna z lubuskich drużyn zagra poza rodzimym województwem. Zespół ten czeka delegacja na teren LKS-u Goczałkowice. Można się spodziewać, że podobnie jak w poprzednich spotkaniach zielonogórzanie wyjdą na boisko w młodzieżowym składzie. Trener Andrzej Sawicki wprost przyznaje, że na tym etapie sezonu, biorąc dodatkowo pod uwagę kontuzje, chce dać szansę młodym zawodnikom, aby sprawdzić ich umiejętności przed nową kampanią.

Zielonogórscy kibice wciąż są jednak głodni wygranych, a tych w bieżącej rundzie było niesłychanie mało. Od początku roku Lechia tylko trzy razy odnosiła zwycięstwa, a ostatnie miało miejsce niemal miesiąc temu.

Pierwszy gwizdek starcia w Goczałkowicach wybrzmi o godzinie 14:30.

WIDEO: Gala Piłkarskie Orły 2022