Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa: Od lat Gubin i Guben działają wspólnie przy granicy. Jak to robią?

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Burmistrz Bartłomiej Bartczak mówi, że współpraca między Gubinem a Guben jest świetna.
Burmistrz Bartłomiej Bartczak mówi, że współpraca między Gubinem a Guben jest świetna. Łukasz Koleśnik
Rozmawiamy z burmistrzem Gubina Bartłomiejem Bartczakiem o świetnie układającej się współpracy polsko-niemieckiej w powiecie krośnieńskim.

Czy współpraca polsko-niemiecka dobrze się układa tylko na płaszczyźnie samorządu?
Myślę, że nie tylko. Działamy wspólnie od wielu lat i sądzę, że ta współpraca układa się na wielu poziomach bardzo dobrze. Razem z Guben organizujemy imprezy, a także przygotowujemy wspólne inwestycje (przykładem ostatnia budowa ronda w Gubinie). Również jeśli chodzi o społeczność, to postrzeganie jednych przez drugich znacznie się zmieniło.

Gdzie tkwi sukces, jeśli chodzi o taką współpracę?
Choć mówimy o współpracy na wielu płaszczyznach, to musiało się to zacząć od samorządu. Od początku starałem się tworzyć pozytywny klimat między Gubin a Guben. Pomagało również to, że z obecnym burmistrzem Guben, który od wielu lat działa w samorządzie, przyjaźnimy się, jeździmy razem na mecze. Nasza znajomość wykracza poza
pracę.

Jak budować takie relacje? Co w tym pomaga?
Ważny jest kontakt. W moim przypadku pomogła znajomość języka niemieckiego. Poznałem też sąsiadów zza granicy bliżej dzięki temu, że chodziłem tam do szkoły i zdawałem maturę.

Taka współpraca zapewne musi się opierać na wspólnym zaufaniu?
Zdarzały się sytuacje, gdy zastępowałem burmistrza Guben, ponieważ akurat nie mógł uczestniczyć w jakiejś uroczystości. Traktują mnie tam jak swojego. Możemy na siebie liczyć. W naszym interesie leży dobry rozwój Guben.

A czy relacje polsko-niemieckie też się zmieniły na przestrzeni pokoleń?
Zdecydowanie. W latach 90. wybrałem się na zakupy w Niemczech. Ochroniarz sprawdzał, czy czegoś nie ukradłem. Postrzegano nas wtedy jako złodziejaszków. Później zaczęło się to szybko zmieniać. Traktujemy się jako równi. Ostatnio nawet bardziej, po tym jak do Europy przybyła fala uchodźców. Przestaliśmy być zagranicznymi gośćmi, tylko bardziej jesteśmy traktowani jako europejska rodzina.

Zielona Góra. Nocny pożar peugeota przy ul. Waszczyka. WIDEO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska